No to ładnie. Ja już wyczekuje wiosny z utęsknieniem. Po "rozwodzie" z poprzednią miejscówką musiałem zbudować sobie nową infrastrukturę, ale z przyjściem wiosny zabieram się na ostro za składanie już wszystkiego do kupy. No prawie, bo będę musiał po raz 3ci malować całość. Już druga lakie...

http://www.auto-wiedza.pl/wp-content/uploads/2014/03/alternator2.jpg https://i.wpimg.pl/730x0/m.autokult.pl/932576db702256c7ed64fad98d7c8545.jpg http://automatyka.ndl.pl/opel/podzespoly/alternator/altern3.jpg Tu masz ogólne schematy (przekroje i schemat elektryczny) alternatorów. Z tego co mi wiado...

A nie wystarczy dać po prostu luźniejszego pasowania o 2 setki, tak jak się to robi w np w rallycrossie, żeby właśnie uniknąć zacierania? Tak robili między innymi Niemcy, którzy startowali chociażby w Toruniu w lidze na przełomie lat 2000 w klasie pojemności maluchów. Ja u siebie zrobiłem właśnie pa...

Witam kolegów

Nie prąd (A) a napięcie (V) Książkowe napięcie podczas ładowania to 14,4 V.

Ja też bym stawiał na uszkodzone diody prostownicze w alternatorze.

Pozdrawiam

Hej, najlepiej jakbyś miał 2 tłoki w tym samym rozmiarze, chodzi o to, żeby masy wirujące się zgadzały.

A wracając do tłoków z motirexu, co z nimi jest nie tak, że wszyscy tak na nie psioczą?

Heh, no faktycznie kosmetyka. Jak byś chciał jakieś zdjęcia do odtworzenia tej części to pisz śmiało. Mam akurat rozebranego traba już po blacharce.

Jakieś namiary na sklep? Przyznam szczerze, że nie chciałbym za bardzo skracać tych co mam.

Dzisiaj swój sprawdzę i najpóźniej z rana wrzucę zdjęcie z parametrami

Siemnko, odgrzewam kotleta.

Podobna sytuacja tłok z motirexu + sworzeń zakrywający bruzdę pod zabezpieczenie.

Znalazło się jakieś sensowne rozwiązanie?

Pozdrawiam KK.

No i bardzo ładnie i rzeczowo wykonana robota. Kolejność i sposób wykonania wedłg mnie może być. Najwqżniejsze, że reaktywny poszedł na blache

Zawsze jakby coś poszło nie tak, to taniej wybrnąć z takiej sytuacji

Nie mówiąc już o jego odpowoednim skróceniu, żeby geometria była odpowoednia.

Owszem, można tak zrobić, ale jak nie masz pewności co do chemicznych właściwości starego lakieru to mimo wszystko lepiej przemalowqć wstepnie jakimkolwiek podkładem i zobaczyć, czy nie reaguje. Ja kiedyś pomalowałem tak jak mówisz i właśnie lakiery zaczęły się gryźć. I masa energii psu w wiadomo co...

Tak, masz absolutną rację. Ja po reaktywnym malowałem zasadniczo po upływie ok 24h.

Zasadniczo każdy lakier musi przeschnąć żeby położyć kolejną warstwę