Może coś się zmieni po tym weekendzie, może popada, pożyjemy - zobaczymy. Najwyżej od rana do wieczora na kanapkach

Na moją prośbę podano cennik, tłumacz google: Od piątku samochód z kierowcą 15 €. Pasażer 5 € Od soboty samochód z kierowcą 12 € pasażer 3 € Przyczepy z nrd są wliczone w cenę samochodu. Nie wiem czy widzieliście ale jest problem z zakazem używania otwartego ognia, więc grill odpada, kuchenka gazowa...

Na chwilę obecną trudno przewidzieć pogodę. Jeśli znajdzie się grupa do której będzie można się przykleić to jest spore prawdopodobieństwo, że pojadę (ja nifersztejn po niemiecku).
Nigdzie nie mogę znaleźć cennika zlotu, nawet na oficjalnej stronie na fb.

Potwierdzam. Mój Trabant jest z roku 1988 i posiada jeszcze resory. Nie wypowiadam się co do amortyzatorów ze sprężynami bo po prostu nie wiem jaka jest ich budowa.

Ja właśnie kupiłem w sklepie stacjonarnym dwa nowe amortyzatory starego typu i dałem na tył. Te stare co wyjąłem naprawiłem tzn. wymieniłem uszczelniacze i nalałem świeżego oleju. One z kolei poszły na przód. Tak więc niewielkim kosztem mam 4 świeże amortyzatory. Jeden z wyjętych amorków okazał się ...

Wiem, że na pewno są jeszcze Trampki ale odnoszę wrażenie, że ich właściciele pracują w konspiracji. Na zlotach, spotkaniach klasyków (o ile łaskawie przyjadą) to tacy ludzie nie odezwą się, ani be, ani me, unikają kontaktów. Dziwna to trochę sytuacja tym bardziej, że łączy nas jeden cel, te same pr...

Dokładnie eda90. Jest to może nie tyle muzeum, co prywatna kolekcja. Właścicielem jest Grzegorz Paczkowski, spoko gość. Mamy już zaproszenie na następne spotkanie, mam nadzieję, że chociaż następnym razem będzie nas wiecej.

Masz magik rację, były dwa rodzaje. W nowszych skrzyniach zarówno mosiężny korpus jak i sam ślimak są krótsze, do tego posiada 9 zębów.
Ja wymieniłem na nowe korpus z mosiądzu i wałek napędzający linkę. W starym były widocznie za duże luzy.

Wymiana kompletnego mocowania linki przy skrzyni biegów całkowicie wyeliminowała wycieki.

Poziom oleju wyrównałem do śruby kontrolnej, do tego wymieniłem na nowe miedziane mocowanie linki łącznie ze ślimakiem.
Jaki będzie efekt - dowiem się za dwa dni po dłuższej przejażdżce.

Pasuje

Wprawdzie mam kawałek ale z przyjemnością ponownie spotkam się z Trabanciarzami.

RemkoK, jest wyciek i jest wyciek. Po dłuższej podróży w garażu tworzy się niezła plama oleju. Już myślałem żeby wykręcić ze skrzyni mosiężne gniazdo i założyć na tej ślimakowej śrubie uszczelkę.

Nie mogę poradzić sobie z wyciekiem ze skrzyni biegów z gniazda gdzie wkręcana jest linka licznika. Próbowałem już nawet założyć oring pod plastikową nakrętkę ale żadnego efektu.

Jak się okazuje Trabant to jest Ursus. Mam zapasowy, nie oryginalny kluczyk, muszę go tylko wysunąć 4-5 mm od stacyjki i tadam.