Robienie mieszanki
Moderator: Mod Team
Robienie mieszanki
Panie i panowie, w jaki sposób robicie mieszankę do swoich mydelniczek? Nie chodzi mi o proporcję ale o samą czynność fizyczną po zajechaniu na stację benzynową. Kiedyś, jak wiadomo, koło dystrybutorów stały bańki czy mieszacze, jak zwał tak zwał, w tej chwili trzeba sobie radzić samemu. Tak więc jak, podjeżdżacie pod dystrybutor i... .
Trabant 601S, 1988 rok
Re: Robienie mieszanki
nalewam olej i leje wachę bo sie rosi
pozDDRo - Trabant, Wartburg, Simson, Mify, Qek, Barkas i T3
TrojmiastoKlasycznie.pl
trabant.trojmiasto.pl
TrojmiastoKlasycznie.pl
trabant.trojmiasto.pl
Re: Robienie mieszanki
No właśnie, zastanawiam się w jaki sposób dobrze wymieszać benzynę i olej. Myślałem o kanistrze np. 20 l i konkretnym wymiąchaniu przed wlaniem do zbiornika.
Czy samo wlanie oleju, a później benzyny zapewni dobrą mieszankę? Mimo, że tak robię nie sądzę żeby to był pomysł idealny.
Czy samo wlanie oleju, a później benzyny zapewni dobrą mieszankę? Mimo, że tak robię nie sądzę żeby to był pomysł idealny.
Trabant 601S, 1988 rok
Re: Robienie mieszanki
widziałem jak niektórzy lali benzynę potem dolewali olej na na koniec zabełtali miarką.
i o dziwo te trabanty wciąż jeżdżą
i o dziwo te trabanty wciąż jeżdżą
pozDDRo - Trabant, Wartburg, Simson, Mify, Qek, Barkas i T3
TrojmiastoKlasycznie.pl
trabant.trojmiasto.pl
TrojmiastoKlasycznie.pl
trabant.trojmiasto.pl
Re: Robienie mieszanki
W motorkach to nie problem, wleją jedno, potem drugie, potrząsną w prawo, w lewo i voila, gotowe.
Uważam, że gdyby mieszankę można było zrobić ot tak najpierw olej, później benzyna to kiedyś nie byłoby tych mieszaczy przy dystrybutorach. Moim zdaniem ważna jest jakość zrobienia mieszanki, szczególnie gdy lejemy po korek. Olej opada na dno i nie ma możliwości by paliwo przelewało się podczas jazdy i hamowania na tyle skutecznie by mieszanka się wyrobiła.
Uważam, że gdyby mieszankę można było zrobić ot tak najpierw olej, później benzyna to kiedyś nie byłoby tych mieszaczy przy dystrybutorach. Moim zdaniem ważna jest jakość zrobienia mieszanki, szczególnie gdy lejemy po korek. Olej opada na dno i nie ma możliwości by paliwo przelewało się podczas jazdy i hamowania na tyle skutecznie by mieszanka się wyrobiła.
Trabant 601S, 1988 rok
- Chris25
- Klubowicz
- Posty: 615
- Rejestracja: 2011-03-09, 12:39
- Lokalizacja: Złotniki k/Poznania
- Kontaktowanie:
Re: Robienie mieszanki
Oleje są samo mieszalne z benzyną, więc nie trzeba wykonywać czynności jak przy wystrzeleniu wahadłowca w kosmos
Re: Robienie mieszanki
Tak, masz rację - kiedyś mieszano przed wlaniem. Oleje typu Lux10 powinny być wymieszane, oleje nowsze np. mixol i cała masa współczesnych wymieszają się podczas lania wahy .
Re: Robienie mieszanki
Sądziłem, że macie jakieś wymyślne sposoby na mieszankę ale widzę, że nie ma potrzeby wygłupiać się z kanistrami.
Trabant 601S, 1988 rok
Re: Robienie mieszanki
Strumień z dystrybutora rozmiesza olej. Chociaż kiedyś Yamaha TZR wjechalem na stację praktycznie na sucho i jak najpierw wlalem olej później benzynę to zalalem świece olejem bo do węży wpłynął przez kranik olej i nie zdążył się i umieszac z benzyną ale to chyba ekstremalny przypadek. Jeśli pusty zbiornik jest to lepiej w kanistrze zmerdac
Re: Robienie mieszanki
Tylko ile wlać oleju na początku skoro nie wiadomo ile wejdzie benzyny? Ja leję najpierw wachę, później odmierzam olej, a na koniec trochę pobujam autem, kilka razy mocniej przyhamuję.
Trabant 601S, 1988 rok
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 2014-10-11, 01:33
- Lokalizacja: Zamość
- Kontaktowanie:
Re: Robienie mieszanki
Rzeczywiście problem.. wiesz ile masz wlać benzyny, po to jest miarka ile jest wachy w baku.. wlewasz odmierzony olej, potem wlewasz wache i po problemie, olej sam się wymiesza podczas wlewania wachy, a Wy robicie problemy i kombinujecie z bańkami na stacji
Re: Robienie mieszanki
Trabanciarz DDR, tworzenie mieszanki to nie jest problem jak to nazywasz, po prostu zagadnąłem o sposób w jaki inni ją wykonują bo jakoś mi się te bańki przypomniały, a pogadać chyba sobie możemy, no nie?
Trabant 601S, 1988 rok
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 2014-10-11, 01:33
- Lokalizacja: Zamość
- Kontaktowanie:
Re: Robienie mieszanki
Pogadać zawsze można, po to jest forum. Co do baniek, kiedyś dużo jeździło dwusuwów, więc opylało się mieć bańki na stacji i tak to mieszali, teraz są inne czasy. Teraz to już raczej klasyk, a nie daily car
Re: Robienie mieszanki
Chociaż mixol i nowsze oleje są samo mieszalne, ja i tak praktykuję tankowanie do bańki określonej ilości paliwa i dodanie odmierzonej ilości oleju. Potem odbywa się potrząsanie i bełtanie płynów. Dodatkowo dodaję jeszcze unibenu i dopiero taką miksturę wlewam w baki. Jeżeli pojazd stoi dłużej, dobrze jest przed uruchomieniem najpierw trochę pobujać autem albo motocyklem.
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
Re: Robienie mieszanki
Co to Uniben? Bo googlach to lek na gardlo