Cześć
Mam niemałą zagadkę: cylinder nr 2, fajka wciśnięta nie ma iskry, fajka wysunięta ze świecy ( mała przerwa miedzy fajka a świeca) iskra jest że aż miło- Docisnę fajkę iskry brak i zalewa świecę i chodzi juz tylko na 1 cylinder.
Walczę 2 tydzień każdy element zapłonu sprawdzony/podmieniony na inny. Ma ktoś ma jakiś pomysł ?
Pozdrawiam
Szymon
Zagadka- gdzie gubi iskrę 6V
Moderator: Mod Team
spróbuj bez dekielka puszki zapłonowej. Czasami przebija na konektorku albo w jego okolicy. Drugie, musisz byc pewien że nie ma uszkodzeń przewodu od puszki do cewek. Czasami pasek klinowy go przeciera przy niestrożnym montażu.
Świece też trzeba podmieniać i szukac dalej. Styki przetrzeć moze zaoliwione, itp itd
Świece też trzeba podmieniać i szukac dalej. Styki przetrzeć moze zaoliwione, itp itd
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 2011-12-20, 21:16
- Lokalizacja: 3-M