1.1 nie odpala - brak ssania ?

[Mihó]

Mam problem z rozruchem zimnego silnika.
Świece nowe, iskra jest.
Miałem wątpliwości co do układu zamykania dopływu paliwa przy hamowaniu silnikiem, ale w końcu auto odpaliło - przy odłączonym od zasilania elektrozaworze. Czy dobrze kojarzę, że powinien być tam podłączony żółty z czarnym paskiem ? Było trochę pogrzebane w elektryce gaźnika.
Zaczyna odpalać dopiero po dość długiej walce. Należy kilkanaście razy zakręcić rozrusznikiem. Spód kolektora jest ciepły, więc raczej jeżyk jest podgrzewany. Po rozgrzaniu silnik pracuje normalnie, choć wydaje mi się, że obroty są niskie jak na "dopiero co uruchomiony" silnik.

Proszę o jakieś wskazówki na temat układu ssania. Jakie są zasady

EDIT: Doczytałem trochę Rawskiego, sprawdzę przepustnicę górną. Rozumiem, że jeśli ona jest zamknięta, to ssanie już jest włączone i jeśli mimo to auto nie pali, to przyjrzeć się elektrozaworowi, tak ?

[eda90]

A jak z kątem wyprzedzenia zapłonu?

[RemkoK]

A może elektrozawór jest problemem i nie otwiera dyszy od wolnych obrotów? Miałem taka usterkę - chyba w ładzie

[lewy0111]

A jak go rozgrzejesz, zgasisz i zapalisz to już nie robi problemów? Zobacz też czy gdy kręcisz rozrusznikiem, to czy przez filterek paliwa (jeśli masz przeźroczysty) od razu widać jak przelewa się paliwo. Miałem kiedyś taką akcję, że przewód paliwa miał niewielką nieszczelność przed pompą i po każdym dłuższym postoju zapowietrzał się i musiał pompować paliwo od samego baku żeby zapalić

[Mihó]

Rozgrzany odpali bez łaski. W filtrze widzę, że paliwo jest. Widzę, że jest podawane do odstojnika, a więc to też nie jest przyczyną. Gruszkę na przewód paliwa i tak planuję założyć

[slajdolot]

Mam ten sam problem. Zimny odpalam przy pomocy samostartu ciepły pali na dotyk. Problemem może wynikać z nieszczelności okładu i u mnie taki występuje bo widać przed filtrem na zasysa powietrze. U mnie brakuje jeszcze odstojnika i trzeba długo kręcić żeby naciągną paliwa. Mam nadzieję że po wymianie gumowych przewodów i dodaniu odstojnika wszystko wróci do normy. Jeszcze jednym wyjściem jest zamontowanie przed pompą elektrozaworu (taki jak do instalacji gazowej) i połączeniu go np. z cewką zapłonową wtedy paliwo w pompie będzie cały czas i się nie cofnie a to co pozostanie spokojnie wystarczy do odpalenia i zassania ze zbiornika.

[RemkoK]

Ja taki problem miałem z golfem 2-jką o poj. 1.3i - to chyba podobny motor do Trabantowego 1.1 Fiksowało w nim palenie i okazało się że było jakieś pęknięcie. Nie pamiętam tylko czy kolektora ssącego, czy tej grubej przekładki pod gaźnikiem.

[Mihó]

Po wymianie zaworka odcinającego, pali

[mariusz 1970]

W 1.1 ssanie uruchamia się po włączeniu zapłonu, 2x szybkie naciśnięcie pedału gazu przy dużym zimnie, 1x przy małym. Po odpaleniu za chwilę jak dodasz gazu, ssanie się wyłączy. Nie zauważyłem w postach, żeby ktoś tak robił i w czasie kręcenia rozrusznikiem nie naciskaj gazu!