Zaplon

Trabantowa mechanika

Moderator: Mod Team

Awatar użytkownika
RemkoK
Posty: 365
Rejestracja: 2017-10-26, 20:20
Lokalizacja: Jasło

Re: Zaplon

Post autor: RemkoK »

Tarcie? dziwna sprawa. A przy ustawianiu zapłonu kręciłeś w jedną stronę, w tą co silnik pracuje?
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
eda90
Posty: 245
Rejestracja: 2017-03-19, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Re: Zaplon

Post autor: eda90 »

Mietkong
Posty: 24
Rejestracja: 2017-11-23, 08:44

Re: Zaplon

Post autor: Mietkong »

Nie po prostu jak silnik pracowal to krecilem ta plytka tak zeby kreski sie zgraly .
Mietkong
Posty: 24
Rejestracja: 2017-11-23, 08:44

Re: Zaplon

Post autor: Mietkong »

Nie wiem czy nie odjebalem numeru bo ustawialem ten zaplon na wlaczonym silniku :(
Awatar użytkownika
dambra
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 252
Rejestracja: 2017-04-15, 06:53
Lokalizacja: Sulechów

Re: Zaplon

Post autor: dambra »

Jeśli ustawiłeś przy pomocy lampy stroboskopowej, o której rozmawialiśmy wcześniej to jasna sprawa, że ustawiasz przy uruchomionym silniku.
Trabant 601S, 1988 rok
Mietkong
Posty: 24
Rejestracja: 2017-11-23, 08:44

Re: Zaplon

Post autor: Mietkong »

No i wlasnie tak zrobilem jak ustawialem pierwszy cylinder to musialem przekrecic plytka maksymalnie w prawo dopiero wtedy kreski sie prawoe zgraly a drugi cylinder to ta drukowana wzialem do gory i sie zgraly . Wydaje mi sie ze silnik moze nie miec kompresji bo kupilem uzywany.
Awatar użytkownika
RemkoK
Posty: 365
Rejestracja: 2017-10-26, 20:20
Lokalizacja: Jasło

Re: Zaplon

Post autor: RemkoK »

Mietkong pisze: 2018-02-19, 08:20 No i wlasnie tak zrobilem jak ustawialem pierwszy cylinder to musialem przekrecic plytka maksymalnie w prawo dopiero wtedy kreski sie prawoe zgraly a drugi cylinder to ta drukowana wzialem do gory i sie zgraly . Wydaje mi sie ze silnik moze nie miec kompresji bo kupilem uzywany.
A więc jest winowajca, dla pewności na ciepłym silniku (o ile da się go rozgrzać do normalnej temperatury pracy) zmierzył bym mu ciśnienie sprężania. Załatw sobie manometr, rozgrzej silnik, wykręć świece, w ich miejsce kolejno wkręć manometr, gaz do spodu i kręcimy rozrusznikiem, odczytane wartości porównujemy z książkowymi. Jeżeli ciśnienie zmyka przez uszczelnienie wału korbowego to silnik też nie będzie chciał pracować - w sumie od tego by trzeba zacząć - od uszczelnień by na cylindrach nie ocyganił pomiaru.
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
Mietkong
Posty: 24
Rejestracja: 2017-11-23, 08:44

Re: Zaplon

Post autor: Mietkong »

Ok dzieki tak zrobie ale. Moj blad kupujac silnik po drugim szlifie z 78 roku za 400 zl myslalem ze bedzie dobrze , ale kto oszczedza na takich rzeczach zazwyczaj potem placi dwa razy.
eda90
Posty: 245
Rejestracja: 2017-03-19, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Re: Zaplon

Post autor: eda90 »

Kompresję mierzy się na zimnym silniku :)
Awatar użytkownika
RemkoK
Posty: 365
Rejestracja: 2017-10-26, 20:20
Lokalizacja: Jasło

Re: Zaplon

Post autor: RemkoK »

eda90 pisze: 2018-02-19, 22:34 Kompresję mierzy się na zimnym silniku :)
Z całym szacunkiem, z jakiego źródła taka informacja? Mnie troszkę inaczej uczono.
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
magik
Posty: 1269
Rejestracja: 2011-05-06, 17:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zaplon

Post autor: magik »

zapłon elektroniczny sterowany jest masą, przy zapłonie młoteczkowym celując w punkt przed ZZ lampka powinna się zapalać w określonym punkcie a w elektronicznym ma gasnąć w określonym punkcie. W elektroniku 3mm przed ZZ.
Ja ustawiając pierwszy cylinder podpinam kontrolkę pod cewkę drugiego i wtedy kontrolka się zapala tak jak w młoteczkowym.
Mietkong
Posty: 24
Rejestracja: 2017-11-23, 08:44

Re: Zaplon

Post autor: Mietkong »

Ale tu mi radza zeby wogole nie podlaczac kontrolek pod zadne cewki ani nic bo to moze spalic elektronika . Dlatego uzywalem lampy strobo.
Awatar użytkownika
dambra
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 252
Rejestracja: 2017-04-15, 06:53
Lokalizacja: Sulechów

Re: Zaplon

Post autor: dambra »

Na niemieckich forach znalazłem porady aby kontrolką 5-10W wpinać się pod cewkę jak podaje magik. Nie podpinamy kontrolki pod płytkę, którą regulujemy zapłon.
Co do pomiaru ciśnienia w cylindrach to w naszej biblii Skurskiego wyraźnie stoi napisane - pomiaru dokonujemy na rozgrzanym silniku. Poza tym zacytuję maila od redaktora tygodnika "Motor":
"Pomiar kompresji co do zasady wykonuje się na gorącym silniku. W jednostkach benzynowych całkowicie otwarta musi być przepustnica. Pomiary na zimno wykażą niższe wartości. Zwrócę jeszcze tu uwagę, że tanie manometry chińskie często nie nadają się do pomiarów, gdyż potrafią wskazywać błędne wartości (występuje w nich błąd wskazania, czyli w prostych słowach - złe wyskalowanie)
Z poważaniem
inż. Marcin Klonowski"

Myślę, że wszystko jasne.
Trabant 601S, 1988 rok
magik
Posty: 1269
Rejestracja: 2011-05-06, 17:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zaplon

Post autor: magik »

Ustawianie na lampę jest ok w przypadku nowego wału wtedy mamy 99% pewności że pomiar jest prawidłowy, w przypadku regenerki lepiej ustawić na czujnik zegarowy, póżniej podączamy lampe strobo i patrzymy czy znaki na kole sie pokrywają, jeśli nie to regeneracja jest wykonana niewłaściwie.
Najważniejsze jest położenie tłoka względem iskry. Zapłon ma być prawidłowy ale jeśli na kole nie pokrywają się znaki to korby przekręcone i wał się wcześniej zużyje. Suwmiarki nie polecam bo to ustawanie doraźne i mało dokładne
Awatar użytkownika
RemkoK
Posty: 365
Rejestracja: 2017-10-26, 20:20
Lokalizacja: Jasło

Re: Zaplon

Post autor: RemkoK »

magik pisze: 2018-02-21, 18:57 Ustawianie na lampę jest ok w przypadku nowego wału wtedy mamy 99% pewności że pomiar jest prawidłowy, w przypadku regenerki lepiej ustawić na czujnik zegarowy, póżniej podączamy lampe strobo i patrzymy czy znaki na kole sie pokrywają, jeśli nie to regeneracja jest wykonana niewłaściwie.
Najważniejsze jest położenie tłoka względem iskry. Zapłon ma być prawidłowy ale jeśli na kole nie pokrywają się znaki to korby przekręcone i wał się wcześniej zużyje. Suwmiarki nie polecam bo to ustawanie doraźne i mało dokładne
Rozumiem, że dochodzi do przestawienia czopów przy wymianie łożysk środkowych wału, to trochę tak jakby rozrząd przestawić w 4T. Czy są na wale jakieś znaki ustawcze, by obie połowy wału były pod odpowiednim kątem względem siebie?
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
Odpowiedz