601 S Worklog
Moderator: Mod Team
dokładnie 10.9 - będę się czepiał tego przecinka - tam jest kropka bo to dwie liczby 10 i 9
Pierwsza cyfra to minimalne wytrzymałość na rozciąganie Rm w N/mm2 podzielona przez 100.
Druga cyfra to stosunek granicy plasyczności Re (lub umownej granicy plastyczności R0,2) do wytrzymałości na roziąganie Rm podzielony przez 10.
Więcej inf np tu link
Pamiętajcie o gwincie, który ma skok 1,25. Śruby dostaniecie bez problemu (nie raz na zamówienie ale są) Problemem może być łeb bo przy tej klasie robią często imbus.
Dłuższe pasujące śruby są przy mocowaniu przedniego resora.
Z doświadczenia czyli (jazdy na zloty):
kolega założył klasę 4.8 - pękła po 600km z czego 200km po górach (powrót z Jivki)
wymienił na 8.8 (remont na rowie) i dojechał do domu później jeździł jeszcze parę tys. km
Mój pierwszy trabant miał pęknięty kielich - poprzednik założył dłuższą śrubę, podkładki (grube i twarde) i skręcił nakrętką z przeciwnakrętką i śmigałem tak dwa lata na studia
Pierwsza cyfra to minimalne wytrzymałość na rozciąganie Rm w N/mm2 podzielona przez 100.
Druga cyfra to stosunek granicy plasyczności Re (lub umownej granicy plastyczności R0,2) do wytrzymałości na roziąganie Rm podzielony przez 10.
Więcej inf np tu link
Pamiętajcie o gwincie, który ma skok 1,25. Śruby dostaniecie bez problemu (nie raz na zamówienie ale są) Problemem może być łeb bo przy tej klasie robią często imbus.
Dłuższe pasujące śruby są przy mocowaniu przedniego resora.
Z doświadczenia czyli (jazdy na zloty):
kolega założył klasę 4.8 - pękła po 600km z czego 200km po górach (powrót z Jivki)
wymienił na 8.8 (remont na rowie) i dojechał do domu później jeździł jeszcze parę tys. km
Mój pierwszy trabant miał pęknięty kielich - poprzednik założył dłuższą śrubę, podkładki (grube i twarde) i skręcił nakrętką z przeciwnakrętką i śmigałem tak dwa lata na studia
Dobra rada: zrób to od razu bo jak juz go postawisz na koła i odpalisz to o śrubach zapomnisz - do czasu jak będziesz widział rów i drzewo przez boczną szybę swojego Trabanta Wtedy już nowe śruby nie będą ci potrzebne. To chyba najbardziej wrażliwe miejsce w Trabancie i chyba najbardziej niebezpieczne jeśli się urwie...
Co myślicie o tym: http://allegro.pl/trabant-sruby-montazu ... 00915.html ? Jutro będę wiedział jak ze śrubami M12 ale dłuższymi, by przeszły na wylot. Do samej podłogi wewnątrz samochodu. Dodatkowo kupię klej do śrub. Tak na wszelki wypadek.
601 S, 1986