Trabant 1.1

[rado_em]

J.J., podobno sa pozniej ogromne trudnosci z jego zalozeniem to prawda?

[J.J.]

Ja osobiście nie ściągałem, czego trochę żałuje, ale w polówce koniecznie ściągnę bo tam to jakaś masakra pod dachem.
Są ludzie co ściągali i zakładali na zad więc niech oni się wypowiedzą.

[Kosiek]

Podłoga skorodowana tak jak to bywa w trabantach. A polówki już tak mają, że są bardziej skorodowane niż niejedna dużo starsza 601.
A dach warto zdjąć. Ja swojego jeszcze nie ruszyłem ale jak wyjde z poziomu podłogi i nadkoli to dach zdejmę.
Z dotychczasowego wywiadu jaki robiłem, mocowanie dachu najlepej robic w więcej niż pojedynkę;) Zakładać dach od swojego egzemplarza - nie zrobić mu kuku podczas magazynowania do tego stopnia by musieć kombinować inny.

[Kuchar]

Zdjęcie dachu nie jest trudne, jedynie pracochłonne, bo trzeba rozginać rynienkę miejsce koło miejsca. Nie trzeba jej rozginać całkowicie, a jedynie o kąt ok. 45 st., gdy się duro dachu złapie pośrodku z tyłu i lekko szarpnie do góry, to jest ono na tyle elastyczne, że bez kłopotów wychodzi. My zakładaliśmy duro dachu od innego trabanta dawcy i po zaklepaniu rynienki, listwy przykręciliśmy w oryginalne otwory pod wkręty. Tak więc nie ma znaczenia czy to będzie duro od tego czy innego auta. Jak zdecydujesz się zdjąć dach, to opowiem o naszych doświadczenia z zakładaniem

[rado_em]

musze koniecznie wspawac wzmocnienie pomiedzy slupkami i tylna półką na czas remontu, bo dach chyba troche wplywa na geometrie karoseri ? jezeli tak to sa jakies inne sposoby oprocz spawania?

[maciek]

Ściąganie i zakładanie dachu nie jest problemem, problemem jest naprawienie czegokolwiek pod dachem. Dla osoby bez doświadczenia z blacharką samochodową będzie to zadanie bardzo trudne aby po naprawie uzyskać zadowalający efekt.

[rado_em]

a wiec prace idą powoli naprzód , dzis wymontowalem zawieszenie tył , wiec juz w sumie od słupków do tyłu jest juz sama blacha , nie wiem czy wymontwywac deske rozdzielczą , nie powiem sprawi mi to duzy kłopot ,zwlaszcza masa kabli , jak myslicie mozna ominąć demontaż deski rozdzielczej .?

następnym etapem jutro bedzie wyjecie wszystkiego (z tego co tam jeszcze zostalo ) z komory silnika .

a nastepnie z tego co pamietam powinno być piaskowanie --->spawanie ----> zabezpieczenia antykorozyjne itp . tak ?

jak sie pozbyć przerdzewialych progów , wyciąć ? na jakim odcinku odciąć. ?

kilka fot z dzisiaj : http://pokazywarka.pl/kd5a4n/


ps. tak sobie dzisiaj pomyslalem , czy ktos kiedys zastosował blache zamiast duroplastu ? xd

[TheWildCoconat]

wszystko mozna ominac jak chcemy odwalac fuszere

albo robi sie wszystko dobrze i jak trzeba albo na odwal

takie moje zdanie, ja u siebie wywalilem prawie wszystko, zostaly kable, dach i nieszczesne wycieraczki....

[dzikU]

Ja wywaliłem u siebie WSZYSTKO i dałem rade
rób zdj instalacji, weź taśmę i opisuj co od czego odłączasz, możesz nawet każdy kabelek opisywać-teraz stracisz dużo czasu ale przy składaniu będziesz tylko wpinać bez rozkminy co do czego.

Zresztą pewnie jak coś to znajdzie sie na forum ktoś kto Ci pomoże-między innymi po to jest

Rób dokładnie bo później będziesz żałować-wiem po sobie

[Trabik1990]

wyjac deche w trabancie to jest moment.Ja w uwczesnym aucie pełnym elektroniki sciagałem(wiadro wkretów i srubek) I poszło dobrze.wskaznikow prawie nie ma ,poduch nie ma nie ma czego sie tam bac.5 kabli na krzyz.

Takze sciagaj to.jak bedzie goły szkielet to szukac piaskowania.Nie oddawaj do 1 lepszego.Negocjuj ceny zima idzie nie mają roboty.

transport to na zwykla przyczepe moze isc szeroką i pasami upiety.nie konieczna jest laweta dla takiej pchły.

DUZO LEPIEJ JUZ WYGLADA jak jest rozebrany.po piaskowaniu bedzie ładny.Widoczne ubytki wstawi sie.

progi to bym czekał az nowe bedą i nowe zwymiarowac zeby odpowiednio uciac Zgnielizne.

[rado_em]

dzięki chlopaki , wlasnie wrociłem z garażu , ODWAŻYŁEM SIĘ jednak wymontować deskę i wszystko co tam się znajdowało , nie zdązyłęm wszystkiego zrobić ale efekty możecie obejrzeć w paru zdjeciach w linku pod koniec postu .

Na zdjęciu podpisanym OZNACZENIE mozecie zobaczyć jak sobie zaznaczam kable te kable akurat sa z komory silnika nastepnie łądnie je zlozylyłem "powiązałem " i schowałem w biedronkowej reklamówce ja oceniacie takie rozwiązanie bardzo bedzie uciążliwe podczasx piaskowania , zabezpieczania .malowania ??


FOTKI : http://pokazywarka.pl/iuxrje/

[lisek]

ja jak robiłem to wszystkie kable owinąłem wokół mocowania kolumny kierownicy, i dałem rade ogarnąć choć miałem przeboje może i dalej mam . Będzie to uciążliwe bo jak dasz do piaskowania to wystarczy ze zahaczy pistoletem o ten wór a i tak będziesz robił nowa elektrykę, nie mówić o malowaniu, ciężkie dojście z tego wora zaraz jakiś paproch spadnie i już syfki są itp. Jeżeli w najgorszym wypadku byś sam tego nie ogarnął dasz jakiemuś elektrykowi i spokojnie za 200zł ogarnie całości

[rado_em]

lisek, kurczę to co lepiej wyciągnąć.? a wyjdą mi przez tą dziure ? czy trzeba bedzie ciąć ?

[Trabik1990]

Podłoga nogi kierowca pasazer do wstawienia.A przyczyna tego ze tak to zgniło i gnije w trabantach zaniedbanych to jest to ze woda leci pod dywan.drzwi uszczelki,nieraz przez wycieraczki szyby mechanizm i jego otwory.Filce mokre i rdza gotowa.

[ Dodano: 2012-11-08, 10:27 ]
Kable lepiej zebys wyjoł z całej kasty.

[rado_em]

Trabik1990, to jak pozbyć sie tej przypadlosci oprocz nie jezdzenia w deszcz , zmienic filc na cos innego ?? np na co ?