601 1973 z opolskiego

[Asaf]

Witam.
Jako nowicjusz forum witam i pozdrawiam wszystkich.
To mój drugi Trabant.
Pierwszym jeździłem w latach 1988-1990 rocznikiem 1976
Obiecałem sobie wtedy że jeszcze kiedyś muszę to powtórzyć.
Minęło lat 25 i kupiłem znowu mając lat 53
Nie wiem gdzie szukać jak następowały zmiany.
Coś mi nie pasuje w tym moim.
Papiery w porządku. Dwóch właścicieli starszych panów.
Rocznik 1973, w papierach ok, na tabliczce znamionowej ok, a w środku jakby nowszy i nie wiem dlaczego bo pan się zastrzega że żadnych zmian nie było.
Szyby z tyłu uchylne.
Jakieś porady ?
pozdro
Asaf

Nie można dodać zdjęć.

[magik]

jak szyby uchylne to już nie 73. Szczepan mówiąc kolokwialnie

[Asaf]

jak szyby uchylne to już nie 73. Szczepan mówiąc kolokwialnie

No właśnie.
Ma też zagłówki, i nowszą deskę, inne ogrzewanie chyba.
Jak to możliwe ? czy gdyby była zmieniana karoseria to została by tabliczka znamionowa ?
koła chyba też nowsze. Nie rozumiem tego.
Nie można wkleić zdjęć. Wtedy można by pokazać.

[J.J.]

kiedyś w aso praktykowało się zmianę całej budy jeśli naprawa się nie opłacała. czy jakoś tak.
rok produkcji budy masz na ścianie grodziowej koło baku.

[Asaf]

kiedyś w aso praktykowało się zmianę całej budy jeśli naprawa się nie opłacała. czy jakoś tak.
rok produkcji budy masz na ścianie grodziowej koło baku.

Tak , jest tam tabliczka znamionowa wyglądająca na bardzo prawdziwą i na niej właśnie jest 1973

[komoon]

tabliczke zarówno znamionową, jak i pole numerowe można (ale, hehe, nie wolno) przełożyć za pomocą śrubokręta, młoteczka i butaprenu w 15 minut licząc zaschnięcie kleju. Natomiast, jak masz nowszą budę (po 84 chyba?) to patrząc od przodu auta, po prawej stronie masz wybite np. 6/88 , 3/86 co oznacza po prostu miesiąc i rok. W niemczech najczęsciej w przypadku przekładki pojawiał się w dowodzie numer z E na początku (ersatzkarosserie-karoseria zastępcza) u nas w większości przypadków nikt nie bawił się w takie subtelności i karoseria po wymianie nie zmieniała numerów- ot, taka polska specyfika. Ale się nie przejmuj- takie auto jest absolutnie zgodne z tak zwaną prawdą czasu, czasu w którym reanimowało się każdego trupa, bo nie było czym jeździć- a "jak było, to ja już z samych filmów wiem". Od razu uprzedzając wydarzenia w WK, albo w ubezpieczalni będą mieli prawdopodobnie pretensje o krótki VIN- mogą Cię pocałować w d..e, vin był kiedyś taki, a nie inny.


Pozdrawiam