problem z hycomatem
Moderator: Mod Team
problem z hycomatem
Witajcie, jestem posiadaczką trabanta 601 hycomat z 83roku. Wszystko działało bez zarzutu ,
gdy zauważyłam że pod górkę gdy musiał dostać więcej gazu włącza się sprzęgło
(nie wiem czy jest to dobre określenie ale są to moje wrażenia).
Po małym remoncie (gdzie dodam że silnik nie był ruszany, a w hykomacie były tylko zdjęte kabelki i płyn wymieniony),
problem ten się nasilił na prostej drodze ciężko go rozpędzić, gdy dodaje gazu mocniej ( na każdym biegu) włącza się sprzęgło nie ma szans o jeździe pod górkę ani nawet lekkie wzniesienie. Sprawdzaliśmy na podniesionych kołach w garażu było bez problemu, rozpędzał się i nie włączało się sprzęgło a na drodze jw..
Jeśli macie jakieś pomysły co mu dolega albo co źle mogło być złożone.... z chęcią poczytam
gdy zauważyłam że pod górkę gdy musiał dostać więcej gazu włącza się sprzęgło
(nie wiem czy jest to dobre określenie ale są to moje wrażenia).
Po małym remoncie (gdzie dodam że silnik nie był ruszany, a w hykomacie były tylko zdjęte kabelki i płyn wymieniony),
problem ten się nasilił na prostej drodze ciężko go rozpędzić, gdy dodaje gazu mocniej ( na każdym biegu) włącza się sprzęgło nie ma szans o jeździe pod górkę ani nawet lekkie wzniesienie. Sprawdzaliśmy na podniesionych kołach w garażu było bez problemu, rozpędzał się i nie włączało się sprzęgło a na drodze jw..
Jeśli macie jakieś pomysły co mu dolega albo co źle mogło być złożone.... z chęcią poczytam
Re: problem z hycomatem
może sprzęgło się kończy?
pozDDRo - Trabant, Wartburg, Simson, Mify, Qek, Barkas i T3
TrojmiastoKlasycznie.pl
trabant.trojmiasto.pl
TrojmiastoKlasycznie.pl
trabant.trojmiasto.pl
Re: problem z hycomatem
Czytałaś dodatek do do instrukcji obsługi ?
Po pierwsze primo trzeba prawidłowo ustawić luz na lince sprzęgła, jest to tam opisane łącznie z obrazkami, poza tym zasada działania po krótce jest taka że wraz ze zwiekszaniem prędkości obrotowej silnika zwiększa się ciśnienie w układzie hydraulicznym i załącza się sprzęgło, jeśli sprzęgło rozłącza podczas jazdy to może być spadek ciśnienia także kontrola stanu oleju, węży, pompki i przede wszystkim tłoczka przy łapie sprzęgła.
Może być też tak że wibracje powodują załączenie styku w dzwigni biegów ale to tylko przypuszczenie, tam chyba też jest jakaś regulacja, z resztą jedną z czynności serwisowych jest właśnie czyszczenie tego połączenia. W układzie występuje także przekaźnik , też należy sprawdzić.
Po pierwsze primo trzeba prawidłowo ustawić luz na lince sprzęgła, jest to tam opisane łącznie z obrazkami, poza tym zasada działania po krótce jest taka że wraz ze zwiekszaniem prędkości obrotowej silnika zwiększa się ciśnienie w układzie hydraulicznym i załącza się sprzęgło, jeśli sprzęgło rozłącza podczas jazdy to może być spadek ciśnienia także kontrola stanu oleju, węży, pompki i przede wszystkim tłoczka przy łapie sprzęgła.
Może być też tak że wibracje powodują załączenie styku w dzwigni biegów ale to tylko przypuszczenie, tam chyba też jest jakaś regulacja, z resztą jedną z czynności serwisowych jest właśnie czyszczenie tego połączenia. W układzie występuje także przekaźnik , też należy sprawdzić.
Re: problem z hycomatem
Luz został ustawiony według instrukcji, próbowałam nawet mniej i więcej centymetrów ustawić.
Układ wygląda na szczelny. Ze schematu widzę, że olej krąży ze zbiorniczka do pompy z pompy do elektromagnesu a z niego z powrotem do zbiorniczka (ten układ się samoczynnie odpowietrza) a jak to jest z przewodem który idzie z elektromagnesu do tłoczka, on nie ma powrotu i nie ma odpowietrznika, czy jest możliwe zapowietrzenie tego układu podczas wymiany oleju?
Czy w tej pompie zmiana dyszy na mniejszą jak opisano w instrukcji zwiększy ciśnienie? Czy można gdzieś ją jeszcze dostać?
A sprzęgła nie sprawdzałam, na pewno tam zerknę.
Styki dźwigni biegów były czyszczone i regulowane, a w przekaźniku co mogło ewentualnie paść?
Układ wygląda na szczelny. Ze schematu widzę, że olej krąży ze zbiorniczka do pompy z pompy do elektromagnesu a z niego z powrotem do zbiorniczka (ten układ się samoczynnie odpowietrza) a jak to jest z przewodem który idzie z elektromagnesu do tłoczka, on nie ma powrotu i nie ma odpowietrznika, czy jest możliwe zapowietrzenie tego układu podczas wymiany oleju?
Czy w tej pompie zmiana dyszy na mniejszą jak opisano w instrukcji zwiększy ciśnienie? Czy można gdzieś ją jeszcze dostać?
A sprzęgła nie sprawdzałam, na pewno tam zerknę.
Styki dźwigni biegów były czyszczone i regulowane, a w przekaźniku co mogło ewentualnie paść?
Re: problem z hycomatem
to tylko przypuszczenie , niestety długo nie eksploatowałem hyco więc i doświadczenie niewielkie, w książecze masz rozdział usuwanie i szukanie zakłóceń, trzeba przeanalizować i spokojnie krok po kroczku przejrzeć
Jedna z usterek to np zacinanie się zaworu sterującego, może tam ? ale co tu gdybać wirtualnie...
Jedna z usterek to np zacinanie się zaworu sterującego, może tam ? ale co tu gdybać wirtualnie...
Re: problem z hycomatem
Masz rację, tak można tylko gdybać,
w weekend będę mogła sprawdzić usterki o których pisaliście, bo niestety trabant nie stoi w moim garażu.
Odezwę się co z tego wyszło.
Bardzo dziękuję za pomoc
Pozdrawiam :>
w weekend będę mogła sprawdzić usterki o których pisaliście, bo niestety trabant nie stoi w moim garażu.
Odezwę się co z tego wyszło.
Bardzo dziękuję za pomoc
Pozdrawiam :>
Re: problem z hycomatem
Witam
Podepnę się pod temat - jestem świeżo upieczonym posiadaczem Trabanta z hyckiem i szczerze mówiąc układ ten płata mi figle. Gdy odpalę i silnik nie jest zbyt nagrzany, po włączeniu biegu i dodaniu lekko gazu auto "wyrywa" do przodu i dławi silnik (efekt jest taki jak gdyby za szybko puścić pedał sprzęgła na 1 biegu). Natomiast po przejechaniu paru kilometrów i nagrzaniu silnika do jego normalnej temperatury jest o niebo lepiej i da się normalnie Trabkiem jeździć. W wolnej chwili będe szperał za materiałami na ten temat, a gdyby ktoś z Was chciał się podzielić informacjami - będę bardzo wdzięczny.
Podepnę się pod temat - jestem świeżo upieczonym posiadaczem Trabanta z hyckiem i szczerze mówiąc układ ten płata mi figle. Gdy odpalę i silnik nie jest zbyt nagrzany, po włączeniu biegu i dodaniu lekko gazu auto "wyrywa" do przodu i dławi silnik (efekt jest taki jak gdyby za szybko puścić pedał sprzęgła na 1 biegu). Natomiast po przejechaniu paru kilometrów i nagrzaniu silnika do jego normalnej temperatury jest o niebo lepiej i da się normalnie Trabkiem jeździć. W wolnej chwili będe szperał za materiałami na ten temat, a gdyby ktoś z Was chciał się podzielić informacjami - będę bardzo wdzięczny.
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
Re: problem z hycomatem
olej po zakupie wymieniłeś ?
Re: problem z hycomatem
Nie wymieniałem - tam chyba jest układ zalany ATF-em - sprawdzałem tylko poziom w tym zbiorniczku. Auto stało około roku i na pierwszy plan wdarł się mi problem z hamulcami z przodu - ale i tak mając praktycznie tylko ręczny przejechał 40 kilosów na własnych kołach
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 2014-10-11, 01:33
- Lokalizacja: Zamość
- Kontaktowanie:
Re: problem z hycomatem
Hycomat musi mieć odpowiedni stan oleju żeby było odpowiednie ciśnienie inaczej nie będzie działał jak należy.
Re: problem z hycomatem
Wymienię płyn i sprawdzę wszystko krok po kroku ze ściągawką od Skurskiego
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...