Helmut 601 by Drazk

Moderator: Mod Team

Drazk 601 zgc
Posty: 60
Rejestracja: 2011-05-05, 08:19
Lokalizacja: SPT (dolnyśląsk)

Helmut 601 by Drazk

Post autor: Drazk 601 zgc »

Witam Wszystkich!
Od października 2018 roku stałem się szczęśliwym posiadaczem Trabanta 601. Jakieś 8 lat temu miałem już 601 któremu poświeciłem mnóstwo czasu i pracy ale z racji braku dokumentów sprzedałem go i od tego czasu Trabant chodził za mną krok w krok :). Udało się szczęśliwie po wielu próbach i zwiedzaniu różnych egzemplarzy trafić zdrowo zachowany egzemplarz. Trabancik 3 ostatnie lata przestał w garażu gdyż właściciel zmarł a syn nie bardzo wiedział co z nim zrobić no i trafiłem się ja :D. Trabancik po tak długim postoju po kilku zabiegach zapalił i nawet dało się kawałek przejechać, piszę kawałek bo i hamulce zastane i syf w baku itd itd... ale nie to było najważniejsze dla mnie.Ważną sprawą był stan blacharki który w moim egzemplarzu okazał się świetny. Pooglądałem wszystko od spodu popukałem posłuchałem wydrapałem trochę konserwacji której było dość sporo i wszystko okazało się być w jak najlepszym porządku. Tym sposobem Trabantem wjechałem na lawetę i przywiozłem go do domu 270km w jedną stronę.Właściciel dorzucił można śmiało powiedzieć drugiego Trabanta w częściach prócz karoserii.
Obrazek
No i zaczęło się :D Po wstępnym przeglądzie , czyszczeniu i regulacji przyszedł czas na zapłon który był dość mocno zniszczony. Wybór padł na Ebze gdyż nie miałem ochoty bawić się z platynkami. Kupiłem zestaw założylem no i oczywiście brak iskry na obu cylindrach... Po tygodniu sprzedający wysłał mi na podmianke 3 moduły 5 płytek zapłonowych oraz talerzyk z magnesem. Okazało się że moduły wszystkie były dobre a problem tkwił w uszkodzonych płytkach z których tylko 2 były dobre. Przy próbie ustawienia zapłonu okazało się że gwint świecy na 1 głowicy jest tragiczny i trzeba wymienić głowicę. Po tych zabiegach zmierzyłem kompresje na zimnym silniku i na obu cylindrach wyszło po 6,7bar czyli super :). Przyszedł czas na uruchomienie silnika no i muszę przyznać że Trabancik zagadał bez problemu. Na dzisiaj Trabantem przejechałem niespełna 400km i cały czas trwa renowacja. Jeżeli chodzi o sprawy techniczne już wiele nie zostało ale wizualnie to dopiero początek zabawy i tu do Was mam pytanie bo Trabant jest z 1979 roku i w większości wydaje się być oryginalny ale nie wiem czy zderzaki oraz oprawki lamp nie powinny być w kolorze nadwozia?
Parę fotek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Trabant zostaje w oryginalnym kolorze, wiosną zrobię korektę lakieru i będzie super. Felgi na dniach lecą do piaskowania oraz malowania i wpadną nowe oponki bo teraz są jeszcze Nasze Stomile :D
Z przodu zawitają 2 światła przeciwmgielne z żółtymi szkłami. Zastanawiam się co zrobić z tylu. Zostawić tą lampkę wstecznego czy raczej zamienić ją na oryginalną + światełko przeciwmgielne? Jak myślicie?
Jeżeli chodzi o audio to lubię jak muzyka gra czysto i przyjemnie a więc wpadło współczesne radyjko + 4 głośniki, 2 w półce tylnej i 2 z przodu.
Tapicerka na fotelach i kanapie jest dość mocno zniszczona ale mam oryginalne nowe pokrowce które myśle założyć :
Obrazek
Obrazek
Resztę tapicerki czyli drzwi boczki i reszta trafi do odnowienia w oryginalnych kolorach.
Czekam na Wasze opinię i podpowiedzi co tu zmienić i co zrobić żeby wrócić jak najbliżej oryginału. :)
PozDDRawiam
Awatar użytkownika
dambra
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 252
Rejestracja: 2017-04-15, 06:53
Lokalizacja: Sulechów

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: dambra »

Faktycznie, wsteczne i przeciwmgielne założyłbym oryginalne. Ogólnie mam hopla na punkcie oryginalności więc kilka drobiazgów mnie razi, ale to moje takie zboczenie.
Zrobisz tapicerkę to daj właściwe spinki na deskę zamiast tych ordynarnych śrub, poszukaj plastik na uchwyt dla pasażera.... Diabeł tkwi w szczegółach.
Dobrze go zakonserwuj, niech Ci służy.
Trabant 601S, 1988 rok
Awatar użytkownika
Dawdzio
Posty: 202
Rejestracja: 2014-11-24, 01:47
Lokalizacja: DLE

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: Dawdzio »

Co do świateł to w 1979 nie były one wymagane w Polsce. Więc najprawdopodobniej pojawiło się takie, bo innych po prostu nie było. Ja bym zostawił jak jest (wsteczne to przydatna rzecz także w dzień, nie trzeba machać rękami do ludzi, że właśnie próbujesz wycofać), a przeciwmgielne zrobił z lewego stopu. Co prawda nie będzie spełniać to żadnych norm ani przepisów, ale to światło nie jest w tym roczniku wymagane, a takie rozwiązanie pozwoli ci nie montować go i jednocześnie nie wracać z duszą na ramieniu, bo mgła jak mleko, a u ciebie z tyłu dwie żarówki 5W (próbowałem, uwierz mi, lepiej nie). W razie ewentualnych pytań odpowiadasz, że nie ma, bo nie musi być, a na drodze we mgle nikt ci tego sprawdzać nie będzie.

Tapicerka jest genialna, mam takie przednie fotele u siebie, niestety już sie rozłażą od cofania i wysiadania (nawyk opierania/odpychania się łokciem od oparcia ułatwia życie, ale niestety pozostawia ślady na wiekowym materiale). Jeśli rzeczywiście ją wymienisz to chętnie przygarnę twoją na wzór, szczególnie tą z kanapy.

Czy zderzaki i obwódki powinny być pod kolor? Możliwe, ale zostawiłbym jak jest. Ma to swój urok czasów, kiedy ludzie starali się choć delikatnie wyróżnić swój pojazd z tłumu. Pokusiłbym się nawet na wymianę kratek wentylacyjnych ze słupków na czarne.
Masz możliwość sprawdzić czy na tylnych lampach jest farba? Zastanawiało mnie zawsze czy, jeśli dawali je tak oryginalnie, to malowali je czy po prostu przykręcali jak były.

Bardzo podoba mi się amperomierz wkomponowany w deskę. Gdybyś kiedyś planował jej wymianę to odezwij się, może do tego czasu nie wymyślę jak założyć go do mojej bez przeróbek.

Śruby zapewne trzymają głośnik, ale rzeczywiście dało się to zrobić lepiej.
Poszukuję kontaktu z panem inż. Stefanem Smoliczem lub książki "Moje Trabanty 1963-2000" jego autorstwa. Osoby mogące mi pomóc proszone są o kontakt przez PW lub gdziekolwiek na forum.
Drazk 601 zgc
Posty: 60
Rejestracja: 2011-05-05, 08:19
Lokalizacja: SPT (dolnyśląsk)

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: Drazk 601 zgc »

Dzięki za odzew :mrgreen:
Co do deski rozdzielczej zostaje tak jak jest,była dość mocno zniszczona ale na tyle ile można było ją naprawić to zrobiłem i prezentuje się ok choć na zdjęciach jeszcze brudna. Co do śrub nie trzymają one głośnika bo głośniki są w dolnej półce ;) Tak już kupiłem a spinek nie miałem ale zakup już dokonany i sprawa czeka na montaż. Plastik do rączki pasażera jak najchętniej bym kupił!
Lampy i zderzaki mi również przypadają do gustu w czarnym matowym kolorze a pomysł pomalowania kratek bocznych na czarno bardzo mi się podoba.
Jeżeli chodzi o lampy tylne sprawdzę czy są malowane dopiero w sobotę, gdyż Helmut stoi w garażu, a garaż mam u rodziców na wsi gdzie mam czas zawitać jedynie w weekendy.
Tapicerka jest faktycznie estetyczna jeżeli chodzi o wzór ale fotele przednie są bardzo zniszczone, a kanapa wymaga raczej tylko odświeżenia.
Ten temat na razie stawiam w odstawkę bo chciałbym oddać wnętrze do Tapicera ale nie wiem czy jest takowy w okolicy i ile będzie za to krzyczał bo te moje żółte poszycia które miałem założyć jakoś nie bardzo mi grają ,a na tą chwile priorytetem jest dla mnie żeby Helmut był technicznie w 100% sprawny i zabezpieczony przed rudą. Oczywiście jakieś tam smaczki wizualne wpadną w trakcie sezonu ale nie stawiam tego na 1szym miejscu ;)
Póki co w sobotę mam w planie postawić Trabanta na kołkach bo koła oddam do piaskowania i podkładowania. Po tych zabiegach pomaluję felgi elegancko na srebrno jak w oryginale, a między tym wszystkim wezmę się za hamulce i dziurawą rurę wydechową przy łączeniu z pierwszym tłumikiem . Muszę również przejrzeć jeszcze raz dokładniej tylne amortyzatory i ich tuleje bo stuka przy kielichach czasami. Od i tak to wszystko wygląda :D
Ahh co do amperomierza no fajny bajer z epoki i to produkcji ZSRR jak dobrze pamiętam i nawet działa także zostaje na miejscu, czeka mnie jeszcze sprawdzenie turbinki ekonomizera bo reszta działa.
Bym zapomniał... Jakie oponki wielosezonowe polecacie? Rozmiar 145/70 lub 80/13 będzie oki do nie przerabianego Trabanta co?
Awatar użytkownika
Damian88
Posty: 206
Rejestracja: 2016-11-16, 19:12
Lokalizacja: PGN

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: Damian88 »

Gość na Alledrogo ma fajne poszycia do foteli, może byćie kolego zaintersowały, 550 za komplet wydaje się spoko cena, też mam w planach od niego kupić no i ma w dwukolorowym skaju ;)
Drazk 601 zgc
Posty: 60
Rejestracja: 2011-05-05, 08:19
Lokalizacja: SPT (dolnyśląsk)

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: Drazk 601 zgc »

Dzięki za cyne obejrzę w wolnej chwili . Słuchajcie dziś przypadkiem udało mi się kupić za parę groszy 4 oryginalne felgi. Swoje chciałem oddać do piaskowania i miałem malować ale te które kupiłem to jakiś inny model. Powiedzcie mi proszę jakie są różnice między nimi i czy któreś nadają się bardziej do opon bezdętkowych czy tylko różnią się wyglądem?
Moje dotychczasowe felgi:
Obrazek
Dzisiaj kupione:
Obrazek
eda90
Posty: 245
Rejestracja: 2017-03-19, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: eda90 »

Te kupione są starsze jeśli nie ma dużo farby powinnes doczytać rok produkcji i miesiac
Drazk 601 zgc
Posty: 60
Rejestracja: 2011-05-05, 08:19
Lokalizacja: SPT (dolnyśląsk)

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: Drazk 601 zgc »

To że starsze to znalazłem przed chwilą u naszych zachodnich sąsiadów na stronce ale dzięki za podpowiedź. Patrząc również na budowe obu felg nie widzę różnić chyba że niech ktoś mnie poprawi. Oprócz różnic między felgami mam jeszcze jedno pytanie,czy wie ktoś jaki był odcień oryginalnych felg?
Drazk 601 zgc
Posty: 60
Rejestracja: 2011-05-05, 08:19
Lokalizacja: SPT (dolnyśląsk)

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: Drazk 601 zgc »

Dawdzio sprawdziłem tylne lampy i według mnie były malowane.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/3a57a63b073fd19c
Po za tym Trabancik dostał 2 nowe amortyzatory tylne które co najlepsze trafiły mi się oryginalne. Przeleżały u teścia pare dobrych lat :mrgreen:
Przegląd generalny hamulców oraz zawieszenia skończył się na tym że o ile zawieszenie trzyma się super oprócz tych dwóch wymienionych amorków to szczęki hamulcowe są do wyrzucenia. Okładziny niemalże same poodklejały się od szczęk, pewnie z racji wieku.Do tego brak zabezpieczeń szczęk w 3 kołach... Oprócz tego do wymiany lecą łożyska kół z tyłu. Cylinderki oraz przewody i pompa są w jak najlepszym porządku co mnie cieszy :lol:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b6728904d6fd497d

Części zamówione póki co,a ja czekam aż przyjdą i na wolną chwilę by spędzić trochę czasu znów w garażu ;)
eda90
Posty: 245
Rejestracja: 2017-03-19, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: eda90 »

Z tylu nie przejmuj sie szczeki nie sa zabezpieczane gwozdziami. Sprezyny odciagajace szczeki pelnia te zadanie. Z przodu masz tylko zabezpieczenia. Ponadto w tylnych hamulcach brakuje Ci blaszki spinajacej sprezyne gorna z rozpierakiem

Obrazek
Drazk 601 zgc
Posty: 60
Rejestracja: 2011-05-05, 08:19
Lokalizacja: SPT (dolnyśląsk)

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: Drazk 601 zgc »

Dzieki eda90 :)
Mimo wszystkiego spróbuje zamontować również z tylu gwoździe bo wydaje mi się że jednak to zawsze bezpieczniej . Składałem w sobotę hamulce na używanych szczękach dla sprawdzenia czy reszta układu jest ok i w tylnych bębnach po złożeniu i obstukaniu bębna lekko młotkiem potrafiły szczęki odskoczyć z samoregulatorów. Co do tej blaszki no niestety z jednej strony nie mam, ale wydaje mi się że obejdzie się bez niej chyba że uważacie inaczej?
Ostatnio zmieniony 2019-01-21, 20:26 przez Drazk 601 zgc, łącznie zmieniany 1 raz.
Drazk 601 zgc
Posty: 60
Rejestracja: 2011-05-05, 08:19
Lokalizacja: SPT (dolnyśląsk)

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: Drazk 601 zgc »

W miniony weekend wymieniłem z kolegą szczęki oraz łożyska. Pewnie większość Trabanciarzy to wie, ale ja do tej pory nie wiedziałem tak do końca że zabezpieczenia szczęk (gwoździe) w 601 są tylko z przodu.Tylne szczęki odciągane są przez sprężyny i koniec.Nie ma możliwości zabezpieczenia szczęk tylnych bez przeróbek bo przeszkadza dźwignia ręcznego. W każdym razie hamulce działają jak należy i równo na wszystkie koła.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przy okazji wymieniliśmy rurę wydechową łączącą tłumiki gdyż okazało się że przegniła przy przednim wieszaku a spawać nie było sensu bo miałem drugą. Wymieniona została pompka spryskiwacza - stara miała pęknięty wirnik.
Co do przednich lamp zostanę jednak przy oryginalnych. Chciałem założyć H4 ale te które zamówilem od grudnia nie zostały wysłane i zrezygnowałem. Muszę wymienić szkło w jednym reflektorze tzn przełożyć z drugiego który ma zardzewiały odbłyśnik, druga lampa jest super. Co do przeciwmgielnych przednich również zrezygnowałem z Wesemów i szukam oryginalnych.
Mam jeszcze pytanie odnośnie tylnych bębnów.
Czy wewnętrzne łożysko nie było w jakiś sposób zakryte? W moim wypadku nie było nic,co oznacza że łożysko jest narażone na cały syf. Tak powinno być?
eda90
Posty: 245
Rejestracja: 2017-03-19, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: eda90 »

Z tylu powinna być gumowa zaślepka łożyska taka duza zakrywa cale lozysko z czopem.
PS te gumki wsadz do cylinderka do konca
Drazk 601 zgc
Posty: 60
Rejestracja: 2011-05-05, 08:19
Lokalizacja: SPT (dolnyśląsk)

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: Drazk 601 zgc »

Gumki na cylinderku zostały poprawione przed samym montażem bębna :).
O i właśnie o taką informacje mi chodziło, mam nadzieje że uda się gdzieś kupić tą zaślepkę.
Dzięki i Pozdrawiam
Drazk 601 zgc
Posty: 60
Rejestracja: 2011-05-05, 08:19
Lokalizacja: SPT (dolnyśląsk)

Re: Helmut 601 by Drazk

Post autor: Drazk 601 zgc »

Cześć
Długo mnie tu nie było a jednak w miarę możliwości pracę posuwają się do przodu ;)
Oczywiście brakujące zaślepki łożysk udało mi się kupić i założyć. Wiem dlaczego skrzynia ciekła przy ślimaku linki ,licznika... Przy wymianie oleju okazało się że zalane było ok. 2L. Teraz zalałem świeży olej zgodnie ze stanem. Naprawiłem również ekonomizer- tutaj niestety musiałem wymienić turbinkę, moja nie dawała sygnału. Co do kół dalej czekam na piaskowanie a między czasie zrobiłem rodzinie wycieczkę i bez awaryjnie śmigaliśmy całą sobote, chociaż córka trochę marudziła :D Problem ciężko zamykających się drzwi prawych zajął mi sporo czasu ale okazało sięnna koniec że język na którym trzyma się uszczelka w dolnym rogu od strony zawiasów był wygięty do zewnątrz przez co drzwi były na siłę odpychane przez uszczelkę. Po wyprostowaniu problem zniknął i drzwi zamykają się jak trzeba. Problem pozostał przy drzwiach lewych gdzie okazało się że luz który jest jasno wyczuwalny nie jest na zawiasach a spowodowany jest tym że duro odkleił się od strony wewnętrznej drzwi przy zawiasach i drzwi nie są sztywne (poddają się)- to muszę jeszcze sprawdzić i naprawić.
Udało się również dokupić oryginalne lampy przeciwmgielne, a więc dołożyłem na deskę oryginalny przycisk i wykonałem całe podłączenie,muszę przyznać że świecą bardzo dobrze.
Obrazek
Również lampy doczekały się oryginalnych i co ważne nowych wkładów lamp R2 wraz z żarówkami, wszystko ze starych zapasów :)-porzuciłem zamiar przejścia na h4 na rzecz pozostania przy oryginale
Obrazek
Obrazek
Do tego międzyczasie wymieniłem pompkę spryskiwacza, wymieniłem filterek paliwa z papierowego na ten dedykowany do diesla i wiele innych drobiazgów które całość prowadzą do pięknego sukcesu :)
Obrazek
Odpowiedz