dopuszczalne ciężary na bagażniku dachowym

Trabantowa mechanika

Moderator: Mod Team

magik
Posty: 1269
Rejestracja: 2011-05-06, 17:58
Lokalizacja: Warszawa

dopuszczalne ciężary na bagażniku dachowym

Post autor: magik »

Cześć, słuchajcie mam pytanie, jakie ciężary znosi trabantowy dach a raczej rynienki?. Czy wożenie dla przykładu roweru na dachu przynosi jakieś szkody?, docelowo chciałbym załadować deskę i sprzęt windsurfingowy ale nie wiem czy mi nie odleci zamiast popłynąć :mrgreen:
Awatar użytkownika
Kuzyn353
Posty: 2529
Rejestracja: 2011-01-06, 13:13
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Kuzyn353 »

Zerknij do instrukcji obsługi
Awatar użytkownika
machoony
Posty: 1042
Rejestracja: 2011-01-09, 11:49
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Post autor: machoony »

ja przewożę wózek dla Mietka i się trzyma :)
Awatar użytkownika
Zbyszek 601
Posty: 98
Rejestracja: 2011-05-05, 09:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zbyszek 601 »

Na starym forum Emi w temacie o rejestracji na żółte tablice napisała:

"ja w instrukcji obsługi znalazłam tylko że na bagażnik dachowy można 65 kg ale na odpowiedzialność własną użytkownika"
(http://trabant.taski.com.pl/forum/forum ... 138#M21832)

Myślę, że przy desce problemem nie będzie jej ciężar, ale kształt - przy większej prędkości windsurfing może dążyć wręcz do oderwania bagażnika.
- Ale oni mogą kadzić ci, kłamać mogą, upiększać...
- A po co by mieli? Przecież i im i mnie chodzi tylko o dobro naszego klubu. Szczerość w naszym klubie to norma!
magik
Posty: 1269
Rejestracja: 2011-05-06, 17:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: magik »

dach przyjmie ze trzech chłopów , najbardziej mnie martwi to czy wyginają się rynienki, bo jak tak to z pomysłu lipa
Awatar użytkownika
machoony
Posty: 1042
Rejestracja: 2011-01-09, 11:49
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Post autor: machoony »

no jak dobrze ułożysz i odpowiednio przymocujesz to powinno dać radę. linką albo taśmą dodatkowy przez środek auta :)
Kuchar
Posty: 236
Rejestracja: 2011-03-01, 15:52
Lokalizacja: Konstantynów/Łódź

Post autor: Kuchar »

z tego co zaobserwowałem, to ludzie wożą deski kilem do góry, więc o oderwanie bagażnika bym się nie martwił. Do zamocowania można użyć takiego czegoś:
http://moto.allegro.pl/bagaznik-dachowy ... 62662.html
W swoim czasie moi rodzice przejeżdżali trabami w trakcie urlopów po ponad 5 tys. km z bagażnikiem na dachu obciążonym 30-40 kg i ani dach się nie rozszczelnił, ani rynienki nie powyginały, ani tym bardziej bagażnik nie odpadł.
nie wiesz - nie pisz bzdur!
Awatar użytkownika
Dawdzio
Posty: 202
Rejestracja: 2014-11-24, 01:47
Lokalizacja: DLE

Re: dopuszczalne ciężary na bagażniku dachowym

Post autor: Dawdzio »

Pozwolę sobie odkopać, żeby wszelka wiedza była w jednym miejscu.

Czasem potrzeba wysłać jakąś większą paczkę, przewieźć fotel czy kanapę do samochodu, rower czy inny tego typu wynalazek. Bardzo brakuje mi w takich przypadkach możliwości przewozowych Universala. Jednak jako, że przekonał mnie prestiż Limuzyny (a może raczej raziły szczeliny między oparciem kanapy a nadwoziem w kombiaku) to postanowiłem rozwiązać problem przewozu większych gabarytowo rzeczy montując w samochodzie bagażnik dachowy. Posiadam jeden elegancki, stalowy, produkcji niemieckiej, jakich wiele było w tamtych latach. Coś w tym rodzaju:
Obrazek

Niestety, jak pewnie wiecie (mam nadzieję), rynienki w Trabancie pełnią jedynie funkcję ozdobną i nie mogą przenosić ciężaru bagażnika dachowego.
Obrazek

Konieczne jest zastosowanie gumowych podstawek, dzięki którym bagażnik opiera się bezpośrenio na dachu, a za rynienki jest jedynie złapany, aby nie odleciał.
Obrazek
Obrazek
Tu pojawia się problem, bo znalezienie bagażnika dedykowanego Trabantowi graniczy u nas z cudem. Zresztą nawet jeśli to są one po prostu strasznie brzydkie. W związku z tym przyszedł mi do głowy pomysł przerobienia posiadanego przeze mnie bagażnika w taki sposób, aby opierał się na dachu. Problem pojawia się w momencie połączenia go z dachem bez szkody dla samochodu, ponieważ nie mam pojęcia skąd dobrać odpowiednie gumy. Poza tym ciężko w warunkach domowych wykonać taką przeróbkę, aby nie wyglądała ona "partyzancko".
Początkowo chciałem zapytać właśnie o te gumy, ale poszukując zdjęć zdałem sobie sprawę z wyglądu mocowań mojego bagażnika. Niestety nie zrobiłem zdjęć, ale wydają się dopasowane do Trabantowej rynienki, tj. podstawy wchodzą między aluminiowe rynienki a dach, mocowania zaś powinny być w stanie objąć rynienkę i złapać się od spodu stalowej części nadwozia do której dokręcana jest rynienka. Nie chciałbym ryzykować uszkodzenia samochodu (choć na remont jeszcze czeka), bo mimo tego, że raczej nie przewiduję sytuacji, w której obciążę bagażnik maksymalnie (kto mi tam wrzuci te 65kg), a do ok. 20, góra 25kg, to jednak z tyłu głowy męczy mnie to ostrzerzenie o jedynie ozdobnej funkcji rynienek. Wiem jednak, że stosowano w Trabantach zwykłe, uniwersalne bagażniki, ale nie znam nikogo, kto tak robił. Czy ktoś z was miałby wiedzę pozwalającą rozwiać moje wątpliwości?
Poszukuję kontaktu z panem inż. Stefanem Smoliczem lub książki "Moje Trabanty 1963-2000" jego autorstwa. Osoby mogące mi pomóc proszone są o kontakt przez PW lub gdziekolwiek na forum.
Awatar użytkownika
dambra
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 252
Rejestracja: 2017-04-15, 06:53
Lokalizacja: Sulechów

Re: dopuszczalne ciężary na bagażniku dachowym

Post autor: dambra »

Mój posiada bagażnik dachowy kilka lat, wprawdzie nigdy nie przewoziłem na nim bagażu (w trakcie zlotów mocuję w nim jedynie walizkę), ale nie ma mowy żeby na pusto "odleciał" podczas jazdy.
Jeśli chcesz przewozić fotel to ja bym raczej tę masę rozłożył po dachu na przyssawkach i nie kombinował przeróbkami tylko kupiłbym oryginał bez względu na cenę. Jeśli chcesz stworzyć taki bagażnik samemu to kup kilka rurek ameliniowych, wyprofiluj, skręć z bagażnikiem i tadam...
Załączniki
IMG_20190811_094954_5.jpg
15655096968371670130995247722785.jpg
Trabant 601S, 1988 rok
Awatar użytkownika
Dawdzio
Posty: 202
Rejestracja: 2014-11-24, 01:47
Lokalizacja: DLE

Re: dopuszczalne ciężary na bagażniku dachowym

Post autor: Dawdzio »

Zamocowanie go w ten sposób zdecydowanie odpada. Bałbym się utraty pustego bagażnika, a co dopiero załadowanego. Same rynienki są zdecydowanie zbyt delikatne.
0cbb766de60bb2990927eb4b47bb59da_orig.jpg
0cbb766de60bb2990927eb4b47bb59da_orig.jpg (14.93 KiB) Przejrzano 8059 razy
Myślałem o czymś takim:
492609e86e260e5571c88950cf18ab5e_orig.jpg
Ale tu znów cały ciężar oprze się na małej powierzchni w załamaniu duroplastu. Niebezpiecznie dla dachu. Odpada. Chyba jednak zagadka nośności trabantowego bagażnika (dość sporej jak dla mnie, ale nie mam porównania) kryje się w oparciu go bezpośrednio o dach. Wracam więc do pierwszego pytania: z jakiego ogólnodostępnego materiału wykonać lub z czego dobrać odpowiednie podstawy? Mam kilka pomysłów jak oprzeć całość na dachu, ale nie wiem jak zrobić podpory, które opierają się na nim.
Ostatnio zmieniony 2020-06-15, 16:05 przez Dawdzio, łącznie zmieniany 1 raz.
Poszukuję kontaktu z panem inż. Stefanem Smoliczem lub książki "Moje Trabanty 1963-2000" jego autorstwa. Osoby mogące mi pomóc proszone są o kontakt przez PW lub gdziekolwiek na forum.
Awatar użytkownika
dambra
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 252
Rejestracja: 2017-04-15, 06:53
Lokalizacja: Sulechów

Re: dopuszczalne ciężary na bagażniku dachowym

Post autor: dambra »

Masz troszkę inne mocowanie niż u mnie, Twoje trzyma chyba samą listwę ozdobną. Spróbuj tak jak napisałem ukształtować rurki ameliniowe, zakończ je przyssawkami i przymocuj do bagażnika. Innego pomysłu nie mam.
Trabant 601S, 1988 rok
Awatar użytkownika
Dawdzio
Posty: 202
Rejestracja: 2014-11-24, 01:47
Lokalizacja: DLE

Re: dopuszczalne ciężary na bagażniku dachowym

Post autor: Dawdzio »

Mocowanie jest podobne, jedynie rozkręciłem je mocno do zdjęcia, żeby zobrazować mój pomysł.
Myślałem nad prostymi nogami idącymi od głównych wsporników bagażnika do dachu. Wykonane by były z prętów, śrub lub nawet śrub rzymskich, aby umożliwić płynną regulację (wysokość bagażnika nad dachem mogę regulować jedynie skokowo). To jest najmniejszy problem, bo nie wiem na czym oprzeć te nogi. Myślałem nad przyssawkami, ale one mogą okazać się zbyt delikatne. Oryginalnie był to jednak kawał odpowiednio wyprofilowanej gumy.
Poszukuję kontaktu z panem inż. Stefanem Smoliczem lub książki "Moje Trabanty 1963-2000" jego autorstwa. Osoby mogące mi pomóc proszone są o kontakt przez PW lub gdziekolwiek na forum.
Awatar użytkownika
dambra
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 252
Rejestracja: 2017-04-15, 06:53
Lokalizacja: Sulechów

Re: dopuszczalne ciężary na bagażniku dachowym

Post autor: dambra »

Z tą śrubą rzymską to dobry pomysł, a szukałeś przyssawek na necie? Np. coś takiego: https://allegro.pl/oferta/puller-pdr-pr ... vBEALw_wcB
Trabant 601S, 1988 rok
Awatar użytkownika
Dawdzio
Posty: 202
Rejestracja: 2014-11-24, 01:47
Lokalizacja: DLE

Re: dopuszczalne ciężary na bagażniku dachowym

Post autor: Dawdzio »

Na tym nie musiałbym go chyba nawet dokręcać :)

Ale mam trop: podstawa gumowa do tyczek
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6961273078

Jedyny minus to to, że są dość spore. Średnica 20-25cm to lekka przesada, źle to będzie wyglądać i nie ułoży się na dachu. Ale może da się coś z tym zrobić. Muszę gdzieś na miejscu je dorwać i pomacać. Szkoda, że nie wiem jakie właściwości mają oryginały.
Poszukuję kontaktu z panem inż. Stefanem Smoliczem lub książki "Moje Trabanty 1963-2000" jego autorstwa. Osoby mogące mi pomóc proszone są o kontakt przez PW lub gdziekolwiek na forum.
Odpowiedz