czesc
nie wiem jak to sie fachowo nazywa ale chodzi mi o kapturki mocowane przy przednich wahaczach ktore zapobiegaja wyciekom smaru i zabrudzeniom. Moje stare byly popekane wiec stwierdzilem ze wymienie na nowe. Nowe zamowilem ale wydaja sie za male i nie moge sobie dac rady z zalozeniem. Czy ktos ma jakis pomysl a moze byly rozne wymiary?
dzieki
montaz zaslepek smarowych
Moderator: Mod Team
montaz zaslepek smarowych
1991 Trabant 1.1 (w remoncie)
Re: montaz zaslepek smarowych
Na te osłony mówią "czapka i piłka", jest to osłona gumowa sworznia górnego albo dolnego. Może niepasować bo różnią się delikatnie wymiarami, górna jest większa, a dolna mniejsza.
Ja zamawiałem w motirexie 2 górne i 2dolne i pasują jak ulał.
Ja zamawiałem w motirexie 2 górne i 2dolne i pasują jak ulał.
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
Re: montaz zaslepek smarowych
z mitirexu to najgorsze g, zarówno czapki jak i uszczelniacze opadają po pół roku albo po pierwszym przejeździe po wysokiej trawie, w koncówce produkcji na sworznie dolne były osłony plastikowe które miały większą siłę utrzymywania się na miejscu, niemcy mają w zamienniku
Re: montaz zaslepek smarowych
Które niemce? , bo na trabantwelcie tego nie widzę. Kopsnij linka do tych lepszej jakości osłon
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
Re: montaz zaslepek smarowych
Aby nie odpadły osłony gumowe założyłem na nie trytytki - nie odpadają.
Całe życie z 2 T
Re: montaz zaslepek smarowych
U mnie się to trzyma całkiem solidnie, a to dlatego że porządnie oczysciłem ze smaru i rdzy podtoczenia na które nadchodzą osłonki. Nawet to g.... z motirexu trzyma się tak, że jak dotąd żadna nie odpadła...
PS. Na pole po trawę jeżdżę traktorem, a nie trabantem
PS. Na pole po trawę jeżdżę traktorem, a nie trabantem
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...