jaki olej do skrzyni?

zaściankowy · Post autor: **zaściankowy** » 2012-02-07, 01:01

No więc jak to jest z tym olejem? Jaki zalać najlepiej? I ile wchodzi do skrzyni tego oleju. Musi być Hipol (który)? A może polecacie coś innego?

Druga sprawa: na tym dużym mrozie zauważyłem, że lewar chodzi mi dość ciężko, trochę jakbym kręcił w cemencie gęstym czy budyniu, chyba dobrze kombinuję, że czas na wymianę oleju w tym egzemplarzu

tata_jerzyka · Post autor: **tata_jerzyka** » 2012-02-07, 07:36

Hipol to syf, dobry był 30lat temu. Od tego momentu technika "trochę" poszła jednak do przodu. Szukaj czegoś z palety Valvoline. Nie wiem jaki masz model Trabanta ale do 1,1 rekomendowany jest 75W90

papieju · Post autor: **papieju** » 2012-02-07, 07:44

Hipol mineralny 80w90 albo półsyntetyk, ale to zależy czy Twoja skrzynia bardzo plami czy jeszcze nie. Hipol nie jest zły, lałem do swojego 1.3, przebiegi robiłem dość spore i żadna ze skrzyń nie wyła, nie padła, nie zatarła się. Bez przesady.

guma_ · Post autor: **guma_** » 2012-02-07, 08:23

to ja sie przypnę przy okazji, jaki olej do 601 ?

tata_jerzyka · Post autor: **tata_jerzyka** » 2012-02-07, 09:04

guma_ pisze:to ja sie przypnę przy okazji, jaki olej do 601 ?

Napisał Ci Papieju.

[ Dodano: 2012-02-07, 09:07 ]

papieju pisze:lałem do swojego 1.3, przebiegi robiłem dość spore i żadna ze skrzyń nie wyła, nie padła, nie zatarła się.

Jasne, ale zrób 200tyś na Hipolu i taki sam przelot na "markowym" oleju. Potem rozbierz skrzynie i zrób mikrometryczne pomiary trybów i wałków. Zmierz luzy na łożyskach, wytarcie kołysek w skrzyni, synchronizatorów, gniazd itp... Wtedy zobaczysz co to jest Hipol ;-)

papieju · Post autor: **papieju** » 2012-02-07, 09:12

Ale kto dziś robi takie przebiegi? Ja robiłem 1.3 koło 60tys rocznie i uważam to za niezły hardkor, a żadna skrzynia nie poległa.

Kuzyn353 · Post autor: **Kuzyn353** » 2012-02-07, 10:34

tata_jerzyka pisze:Jasne, ale zrób 200tyś na Hipolu i taki sam przelot na "markowym" oleju. Potem rozbierz skrzynie i zrób mikrometryczne pomiary trybów i wałków. Zmierz luzy na łożyskach, wytarcie kołysek w skrzyni, synchronizatorów, gniazd itp... Wtedy zobaczysz co to jest Hipol ;-)

Mówisz jakbyś się opierał właśnie na takich badaniach. Przytocz tutaj wyniki.

Barył · Post autor: **Barył** » 2012-02-07, 12:14

Możesz wlać Elfa Tranself TRX 75W80.
Taki olej Renault leje do skrzyń.

A co do ilości oleju w skrzyni 601
Przy wymianie oleju wlać 1.3l świeżego.
Jeśli skrzynia jest sucha np. po remoncie wlać 1.5l oleju.
Olej w skrzyni zmieniać co 30 000 km lub co 4 lata.

Info z instrukcji obsługi

Ydtski · Post autor: **Ydtski** » 2012-02-07, 18:44

Barył pisze:Możesz wlać Elfa Tranself TRX 75W80.
Taki olej Renault leje do skrzyń.

A co do ilości oleju w skrzyni 601
Przy wymianie oleju wlać 1.3l świeżego.
Jeśli skrzynia jest sucha np. po remoncie wlać 1.5l oleju.
Olej w skrzyni zmieniać co 30 000 km lub co 4 lata.

Info z instrukcji obsługi

OK - mamy tutaj ładnie rozpisane do 601. Poproszę do 1.1, bo mi też na mrozach lewar jak w maśle chodzi (takim maśle z lodówki, a nie maśle - dajmy na to z maselniczki:) i co gorsza biegi nie chcą wchodzić - a to już musi być bardzo źle z olejem.

tata_jerzyka · Post autor: **tata_jerzyka** » 2012-02-07, 18:53

To nie koniecznie jest wina oleju. Proponuję usunąć stare resztki smaru z wodzików przy skrzyni biegów i dać tam coś co nie poddaje się niskim tempreraturom. Ja u siebie poskładałem wodziki od nowa na smarze telfonowym a pod gumki smar miedziany. Do tego olej taki jak pisałem powyżej w ilości 1.2L. Nie obyło się też bez przeróbki pedału sprzęgła bo to fabryczne w 1,1 jest o kant dooopy potłuc- jego dźwignia jest przystosowana do docisku i łapy 601 stąd problemy z wysprzęglaniem.

Kombinos · Post autor: **Kombinos** » 2012-02-07, 22:48

tata_jerzyka pisze:To nie koniecznie jest wina oleju. Proponuję usunąć stare resztki smaru z wodzików przy skrzyni biegów i dać tam coś co nie poddaje się niskim tempreraturom. Ja u siebie poskładałem wodziki od nowa na smarze telfonowym a pod gumki smar miedziany. Do tego olej taki jak pisałem powyżej w ilości 1.2L. Nie obyło się też bez przeróbki pedału sprzęgła bo to fabryczne w 1,1 jest o kand dooopy potłuc- jego dźwignia jest przystosowana do docisku i łapy 601 stąd problemy z wysprzęglaniem.

a coś takiego przerobił w pedale sprzęgła? podzielisz się? póki co jeszcze mi się nie przytrafiło, żebym go połamał ale już słyszałem o takich przypadkach...

tata_jerzyka · Post autor: **tata_jerzyka** » 2012-02-08, 07:43

Tu nie chodzi o łamanie pedału. Rwą się linki i łamie pedał od zużytego docisku! Docisk z wiekiem twardnieje i potem są jaja. Nie masz takich akcji że na rozgrzanym silniku nie możesz zapiać 1-ki i problem z redukcją z 3 na 2?
Postaram się zrobić rysunek techniczny pedału, tzn tego jak ma wyglądać po przeróbce.

Ydtski · Post autor: **Ydtski** » 2012-02-08, 19:24

Kombinos pisze:
tata_jerzyka pisze:To nie koniecznie jest wina oleju. Proponuję usunąć stare resztki smaru z wodzików przy skrzyni biegów i dać tam coś co nie poddaje się niskim tempreraturom. Ja u siebie poskładałem wodziki od nowa na smarze telfonowym a pod gumki smar miedziany. Do tego olej taki jak pisałem powyżej w ilości 1.2L. Nie obyło się też bez przeróbki pedału sprzęgła bo to fabryczne w 1,1 jest o kand dooopy potłuc- jego dźwignia jest przystosowana do docisku i łapy 601 stąd problemy z wysprzęglaniem.
a coś takiego przerobił w pedale sprzęgła? podzielisz się? póki co jeszcze mi się nie przytrafiło, żebym go połamał ale już słyszałem o takich przypadkach...

No mi z dwa tygodnie temu się połamał

Dobrze że było na Allegro:)

Kombinos · Post autor: **Kombinos** » 2012-02-08, 21:21

tata_jerzyka pisze:Tu nie chodzi o łamanie pedału. Rwą się linki i łamie pedał od zużytego docisku! Docisk z wiekiem twardnieje i potem są jaja. Nie masz takich akcji że na rozgrzanym silniku nie możesz zapiać 1-ki i problem z redukcją z 3 na 2?
Postaram się zrobić rysunek techniczny pedału, tzn tego jak ma wyglądać po przeróbce.

Nie mam tego problemu bo przy 60tys zrobiłem kompletną wymianę sprzęgła. na oryginalnych częściach. nie polecam podróbek... o regularnym smarowaniu linki też nie zapominam. mam taką dewizę: smaru nigdy za dużo, chyba, że pod gumą w półosiach... jeżeli chodzi o to, to jak mi się tylko coś dzieje, albo mam jakieś objawy, że może być coś nie tak to rękawy do góry i działam, bo na dłuższy postój nie mogę sobie pozwolić, ponieważ auta używam na co dzień. a usprawnienia i modyfikacje zapobiegawcze są jak najbardziej na miejscu

Wiadri · Post autor: **Wiadri** » 2012-02-25, 15:11

witam, pozwolicie że trochę odgrzeję temat. miałem problem tego typu - około miesiąc temu biegi zaczęły mi wchodzić z wyraźnym oporem po rozgrzaniu auta. jedynki to czasem wcale nie mogłem wrzucić, podobnie z wstecznym. na zimno było całkiem dobrze, jak przyszły duże mrozy, co prawda autem nie jeździłem, ale skrzynia znów przeszła w tryb obsługi "jednym paluszkiem"

wczoraj po 3tygodniach postoju, wytoczyłem auto z garażu, ale skrzynia znów działa tragicznie... czy macie, Koledzy, pomysł, diagnozę jakąś dla tych okoliczności? będę bardzo wdzięczny za (p)odpowiedzi