Cabrio Trabi Adka
Moderator: Mod Team
Cabrio Trabi Adka
Nabyłem ponad rok temu trabanta. Generalnie przejechałem się nim od domu do sklepu (1oom) więc wiele o nim nie powiem, od razu poszedł pod żyletki w moim garażu.
Ludzie z Łodzi zapewne kojarzą już trochę ten samochód bo wypowiadałem się i wrzucałem zdjęcia na bieżąco. Pomyślałem, że dla szerszego grona zapakuję już całość.
Licząc bez przerw na studia zajęło mi to 5 miesięcy ciągłej pracy, średnio po 8h dziennie.
Tak wyglądał na początku:
Jak widać bardzo był zjedzony przez rdze. Podwozie wyglądało jak stary statek gdzieś leżący na dnie
Po paru godzinkach:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... 30163.jpg/]
Nie mam niestety zdjęć podwozia, które było całe zniszczone. Zostało wymienione 30% całej blachy od spodu. Wspawane nowe progi dookoła samochodu. Belki pod spodem. Pomimo silnych progów z blachy 2 wspawałem jeszcze po 1 z każdej strony silnej 4 mm kantówce aby się nie złamał podczas pozbycia się dachu.
A tak to wyglądało po obszpachlowaniu dookoła odciętych części oraz wspawaniu rury nad szybę przednią i również obszpachlowaniu.
[ Dodano: Sro Wrz 14, 2011 12:32 pm ]
Idąc dalej zabrałem się za nakładanie szpachli natryskowej.
Następnie szpachla została dotarta aby pozbyć się mniejszych rys. Została tutaj założona już maska i tylna klapa.
Tutaj bezpośrednio przed nałożeniem farby podkładowej.
Gotowy do lakierowania.
Takiego odebrałem od lakiernika, chciałem aby lakier poszedł bardziej w czerwień ale wyszła czekoladka, nie narzekam również mi się podoba.
Nie miałem czasu wcześniej pochwalić się zdjęciami bo cały tydzień go składałem a i tak jeszcze wiele przede mną :p
Trabi został oficjalnie ukończony, niestety nie ma aktualnie pogody żeby wybrać się w dłuższą trasę. Został jeszcze do spolerowania lakier oraz dobranie odpowiednich lusterek. Włożyłem sporo serca żeby wyglądał tak jak wygląda. Mam nadzieję, że niedługo zostanie jeszcze przybrany w blachy ale póki co trzeba się skupić na sesji wrześniowej a nie na afiszowaniu się nową zabawką :twisted:
Jako eksperci powiedzcie co o nim myślicie, pozdrawiam
Zapominałem dodać nie krytykujcie, że z tyłu jest jedna lampa nowa a druga stara. Muszę jeszcze dokupić jedną nową bo wygląda komicznie
Ludzie z Łodzi zapewne kojarzą już trochę ten samochód bo wypowiadałem się i wrzucałem zdjęcia na bieżąco. Pomyślałem, że dla szerszego grona zapakuję już całość.
Licząc bez przerw na studia zajęło mi to 5 miesięcy ciągłej pracy, średnio po 8h dziennie.
Tak wyglądał na początku:
Jak widać bardzo był zjedzony przez rdze. Podwozie wyglądało jak stary statek gdzieś leżący na dnie
Po paru godzinkach:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... 30163.jpg/]
Nie mam niestety zdjęć podwozia, które było całe zniszczone. Zostało wymienione 30% całej blachy od spodu. Wspawane nowe progi dookoła samochodu. Belki pod spodem. Pomimo silnych progów z blachy 2 wspawałem jeszcze po 1 z każdej strony silnej 4 mm kantówce aby się nie złamał podczas pozbycia się dachu.
A tak to wyglądało po obszpachlowaniu dookoła odciętych części oraz wspawaniu rury nad szybę przednią i również obszpachlowaniu.
[ Dodano: Sro Wrz 14, 2011 12:32 pm ]
Idąc dalej zabrałem się za nakładanie szpachli natryskowej.
Następnie szpachla została dotarta aby pozbyć się mniejszych rys. Została tutaj założona już maska i tylna klapa.
Tutaj bezpośrednio przed nałożeniem farby podkładowej.
Gotowy do lakierowania.
Takiego odebrałem od lakiernika, chciałem aby lakier poszedł bardziej w czerwień ale wyszła czekoladka, nie narzekam również mi się podoba.
Nie miałem czasu wcześniej pochwalić się zdjęciami bo cały tydzień go składałem a i tak jeszcze wiele przede mną :p
Trabi został oficjalnie ukończony, niestety nie ma aktualnie pogody żeby wybrać się w dłuższą trasę. Został jeszcze do spolerowania lakier oraz dobranie odpowiednich lusterek. Włożyłem sporo serca żeby wyglądał tak jak wygląda. Mam nadzieję, że niedługo zostanie jeszcze przybrany w blachy ale póki co trzeba się skupić na sesji wrześniowej a nie na afiszowaniu się nową zabawką :twisted:
Jako eksperci powiedzcie co o nim myślicie, pozdrawiam
Zapominałem dodać nie krytykujcie, że z tyłu jest jedna lampa nowa a druga stara. Muszę jeszcze dokupić jedną nową bo wygląda komicznie
-
- Posty: 286
- Rejestracja: 2012-05-17, 20:40
- Lokalizacja: Górzyca
-
- Posty: 286
- Rejestracja: 2012-05-17, 20:40
- Lokalizacja: Górzyca
Kolego kumpelek, bardzo sceptycznie podchodzisz do tematu.
W/g ciebie radość wynika wyłącznie z podróżowania??? Wydaje mi się że radość daje również sama praca przy czymś co jest później warte pokazania innym. Wydaje mi się że to tylko zwykła zazdrość.
Podoba mi się pomysł i odwaga, ma kolega addeks00 jej więcej niż ja, bo też miałem chęć zrobić kabrio, lecz brak własnego garażu oddalił moje marzenia.
W/g ciebie radość wynika wyłącznie z podróżowania??? Wydaje mi się że radość daje również sama praca przy czymś co jest później warte pokazania innym. Wydaje mi się że to tylko zwykła zazdrość.
Podoba mi się pomysł i odwaga, ma kolega addeks00 jej więcej niż ja, bo też miałem chęć zrobić kabrio, lecz brak własnego garażu oddalił moje marzenia.
Ostatnio zmieniony 2012-08-13, 14:16 przez krzychulec12, łącznie zmieniany 1 raz.
Do tej pory 3x601
Obecnie odrestaurowywany Kombik 601
oraz IFA Camptourist CT6-1
Obecnie odrestaurowywany Kombik 601
oraz IFA Camptourist CT6-1
UTC co masz na myśli, mówiąc dach płócienny? Rozmawiałem już z tapicerem. Dorobi mi go z typowego materiału dla samochodów cabrio. Czarnego, nie przepuszczającego wody.
Poza tym niby czemu miałbym się nim nie nacieszyć?
Aff. Jak ktoś jest z okolic Bełchatowa to może dać znać kiedyś ew. można będzie wybrać się na jakąś wspólną wyprawę trampkami, możliwe, że ściągnę go sobie do Warszawy bo tu aktualnie mieszkam więc wtedy też dam znać
Poza tym niby czemu miałbym się nim nie nacieszyć?
Aff. Jak ktoś jest z okolic Bełchatowa to może dać znać kiedyś ew. można będzie wybrać się na jakąś wspólną wyprawę trampkami, możliwe, że ściągnę go sobie do Warszawy bo tu aktualnie mieszkam więc wtedy też dam znać
Czyli biora na siebie pojazd bez homologacji i dopuszcza go do ruchu "poznajomosci"?addeks00 pisze:Razem z moim tatą znamy praktycznie wszystkich z jednej stacji diagnostycznej i powinno przejść. Zanim zacząłem nad nim pracować poruszyliśmy już ten temat i było mówione, że nam to załatwią. Póki co nie mam czasu się tym zająć ale dam znać czy się powiodło
A jesli Ci sie zlamie Trabi (o tym mowi Kumpelek) i nie daj Bog cos komus sie stanie to tez wezma to na siebie?
Jesli tak to rewelacja!Proponuje zmienic stacje diagnostyczna.A co z kontrola drogowa nadgorliwych policjantow?
Kolego zastanow sie czy warto.
Temat Trabantow cabrio byl juz gdzies poruszany,z tego co pamietam nie ograniczalo sie to do wzmocnienia progow.Ale nie bede sie na ten temat madrowal bo sie nie znam.
Moze lepiej posiedziec przy nim troche dluzej i zrobic jak nalezy.Tyle ze teraz to "robota z dupy strony.
Sam Trabi zayefajny i bardzo mi sie podoba.Wykonanie bardzo ladne.
Gartuluje.
Robert, sam widzisz, jakie pojęcie o Trabantach mają tutaj ludzie.. od razu wrzucają mi, że z zazdrości mówię o tym łamaniu i robocie z pupy.Robson pisze:Czyli biora na siebie pojazd bez homologacji i dopuszcza go do ruchu "poznajomosci"?addeks00 pisze:Razem z moim tatą znamy praktycznie wszystkich z jednej stacji diagnostycznej i powinno przejść. Zanim zacząłem nad nim pracować poruszyliśmy już ten temat i było mówione, że nam to załatwią. Póki co nie mam czasu się tym zająć ale dam znać czy się powiodło
A jesli Ci sie zlamie Trabi (o tym mowi Kumpelek) i nie daj Bog cos komus sie stanie to tez wezma to na siebie?
Jesli tak to rewelacja!Proponuje zmienic stacje diagnostyczna.A co z kontrola drogowa nadgorliwych policjantow?
Kolego zastanow sie czy warto.
Temat Trabantow cabrio byl juz gdzies poruszany,z tego co pamietam nie ograniczalo sie to do wzmocnienia progow.Ale nie bede sie na ten temat madrowal bo sie nie znam.
Moze lepiej posiedziec przy nim troche dluzej i zrobic jak nalezy.Tyle ze teraz to "robota z dupy strony.
Sam Trabi zayefajny i bardzo mi sie podoba.Wykonanie bardzo ladne.
Gartuluje.
W Polsce znam jedno cabrio, które jest fajnie zrobione, powzmacniane i nawet w dowodze ma wpisane nadwozie kabrio ale taki zabieg, to nie parę stówek.
Stacji diagnostycznej, już nie będę komentował, bo zaraz będzie, że zazdroszczę komuś, że takową ma