Strona 2 z 2

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2018-11-20, 12:05
autor: dambra
Czy to jest to?
"SZLIFOWANIE-REGENERACJA, MECHANICZNA OBRÓBKA SILNIKÓW SPALINOWYCH(GŁOWICE,BLOKI,TULEJOWANIE,USŁUGI TOKARSKO-FREZERSKIE I INNE),BOLESŁAW I ŁUKASZ NOGALSCY"

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2018-11-23, 11:25
autor: magik
tak to jest to, ciekawe czy jeszcze robią....

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2018-11-28, 07:58
autor: mczmok
dambra pisze: 2018-11-20, 12:05 Czy to jest to?
"SZLIFOWANIE-REGENERACJA, MECHANICZNA OBRÓBKA SILNIKÓW SPALINOWYCH(GŁOWICE,BLOKI,TULEJOWANIE,USŁUGI TOKARSKO-FREZERSKIE I INNE),BOLESŁAW I ŁUKASZ NOGALSCY"
Tak mam zrobione w Warszawie w tym zakładzie - już kilka sztuk :-) w zapasie

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2020-11-16, 07:36
autor: mczmok
Jakieś nowe doświadczenia w tym temacie?

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2020-11-17, 21:44
autor: dambra
Łożyska zewnętrzne CSR, wewnętrzne no name, wał wizualnie wydawał się być porządnie złożony. Po montażu w kartery podczas pracy silnika coś jednak w nim stuka, po montażu wału z Motirexu było zdecydowanie ciszej.
Po tym doświadczeniu kolejny wal chcę oddać do Poznania.

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2020-11-17, 22:55
autor: mczmok
dambraTen wał był robiony w W-wie?
Ile na nim zrobiłeś?

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2020-11-18, 05:55
autor: dambra
Tak, ten wał był z warszawki. Ile zrobiłem? On jest świeżo po montażu, może 1000. Stuka od momentu założenia.

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2020-11-19, 09:50
autor: Kuzyn353
Nowy wał stuka? Stukać może korbowód na wale albo tłoku. Ale od nowości to mało prawdopodobne. Mocno? Sam składałęś? Tłok o głowicę nie stuka? Głowica nie szlifowna?

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2020-11-19, 13:05
autor: Wojciech
Stawidła założone nowe, nie było luzu na kołkach?

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2020-11-19, 19:16
autor: RemkoK
Stukanie stukaniu nierówne, zawsze przed włożeniem wału trzeba go dobrze obejrzeć. Może też stukać gdy jest luz na środkowej podporze.

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2020-11-19, 21:22
autor: magik
proponował bym pomierzenie w specjalistycznym warsztacie, oglądać to sobie można laski

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2020-11-20, 10:12
autor: RemkoK
magik pisze: 2020-11-19, 21:22 proponował bym pomierzenie w specjalistycznym warsztacie, oglądać to sobie można laski
Silnik trabanta Kolego to nie turbina z odrzutowca żeby ją aż tak dokładnie mierzyć. Kto choć trochę miał do czynienia z dwusuwami wyłapie luz na korbowodach nawet bez rozbierania silnika. Pewność co do łożysk uzyska po wyciągnięciu wału i tu też na słuch stwierdzić można, że są do bani. Centryczność i ewentualne "bicie" sprawdzić można na niewytłuczonej tokarce za pomocą czujnika zegarowego zamocowanego na magnetstopie.
Z laskami masz rację, można tylko pooglądać bo te z reala na trabanta nie polecą.

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2020-11-21, 18:32
autor: mczmok
Zgadzam sie z tym że na tokarce zmierzysz centrowanie wału w miejscach ale tylko jego podparcia w karterze. Moim zdaniem problem leży na nieosiowej obróbce czopów stopy korbowodu, tz oś czopu nie jest równoległa do osi głównej wału, stąd padają łożyska stopy korby po śmiesznych przebiegach kilku tys km. Nie pomoże wtedy nic nawet lanie razy więcej oleju.
Ostatnie 3 awarie moich wałów to rozpad całkowity łożyska stopy korby. Drugie łożysko zawsze ma praktycznie zero zużycia.
Dla porównania na wale z MZ robię ponad 40 000 km i regeneruję go profilaktyczne na początku sezonu bo nigdy nie wiem gdzie mnie poniesie, a potrafię zrobić trasy po 10 000 km na wyprawę 😀. Rekordzista w UK zrobił ponad 80 000. Jednak regeneracja przy MZ to wymiana wszystkich części na nowe. Współczesne zamienniki robi Tajwan, który też robi korby dla proxa, producenta czołowego na świecie. Jakosc conajmniej DDR.Niestety w przypadku Trabanta nie ma tak fajnie, trzeba szlifować i dorabiać tulejki co przy naszych mistrzach różnie to wygląda. Poza tym nie ma alternatywy do dobrych jakościowo łożysk.

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2020-11-26, 12:17
autor: RemkoK
Wynika to też z niewłaściwego ustawienia całego wału. Podczas detonacji któraś z korb jest wystawiona na znaczne przeciążenie - coś jakby dostawała młotkiem. Rozkalibrowywanie otworu łożyskowego również osłabia samą korbę(ilość materiału też ktoś przecież wyliczył). Wszystko byłoby ok gdyby tak jak w MZ czop i korba była elementem wymiennym. Może ktoś - z możliwościami wpadnie kiedyś na pomysł i zacznie produkować jak nie całe wały to chociaż odkuwki z łożyskiem i korbą.

Re: Wał regenerowany jaki przebieg

: 2020-11-27, 07:14
autor: mczmok
Akurat to łatwo sprawdzić, przy ustawianiu zapłonu. Ponieważ mamy jeden element halla, który steruje dwoma zaplonami , równo co 180 stopni. U mnie różnica nie przekraczała 0.2 mm w przeskoku iskry przed GMP, co mieści się w granicach normy.
Z tego powodu wykluczam ta przyczynę.