Cartoon Trabant

Witam Posiadaczem tego trabanta jestem od kilku lat, stoi sobie w stodole i czeka na renowacje której czas już nadszedł

Jest to 601s z 1988r (choć dokumenty twierdzą, że 1984) do roboty podłoga, kawałek progu i cała elektryka gdyż obecna jest totalnie porozłączana.
Docelowo ma to być wersja de luxe z części które posiadam z poprzedniego trabanta (niebieski na zdjęciach) w którym się wychowałem, stąd sentyment do tego auta. Niestety podczas prób reanimacji okazało się że o ile z wierzchu nie jest żle, to jednak 15 letni postój w krzakach zabił Trabanta od wewnątrz i nie było co ratować.
Stąd zakupiony został zielony za przysłowiową flaszkę i 200zł, stał sobie niedaleko mnie na podwórku i prawdopodobnie trafiłby do huty
Został przywieziony do domu ciągnikiem na przyczepie, poprzedni właściciele byli na tyle mili że obsypali mnie częściami które ledwo udało mi się zapakować ze sobą.
Kilka fotek:

Witam kolejnego Wielkopolanina na forum

Powitać powitać podobny post zamieszczałem jeszcze na starym forum i wstyd się przyznać, że Trabant tyle czasu już czeka ale cóż, tak w życiu bywa

Powodzenia w pracach.
Kiedy planujesz wyjechać ?
Do zobaczenia na zlotach.

Na dniach planuję wymianę podłogi i progów, także może maj- czerwiec Trabant odżyje

Po wyspawaniu będzie walka z elektryką która niestety nie jest moją mocną stroną

w tym samochodzie masz tyle elektryki co w starej latarce. nie przesadzaj.

Wiem, że do ogarnięcia, nie mam tylko całego środka podłączonego. Kable wchodzą do wnętrza i dalej pajęczyna ale nie wyglądają na sztukowane więc jakoś się opanuje.

I jak wygląda dzisiaj bolid?

Aktualnie ma rozbebeszony cały środek i stoi sobie w stodole, muszę dorwać gdzieś materiał na podłogę bagażnika

Motirex się kłania Podłoga bagażnika kosztuje coś ok 320zł. Jeśli nie chcesz tyle wydawać, to niestety czeka cię inwencja twórcza i tak zwana rzeźba w g****e

Muszę obczaić ich podłogę, we wtorek jadę po innego Trabanta plus pakiet części. Części zostaną, Trab na sell

Widziałem osobiście Trabanta Damiana (bardzo w porządku człowiek obwiozl mnie po okolicy w poszukiwaniach kombiaka i złamanego grosza nie wziął) z tego co pamiętam tragedii nie bylo podłoga i próg. Trzeba chłopa zmotywować

Mercedes w międzyczasie miał blacharkę i malowanie wiec $ i czasu poszło

Ady tam Mercedes. Trabanta rób a nie się gownami zajmujesz tamten kombi na czarnych tablicach stoi jeszcze w tej trawie?

Stoi oj Merc to chyba większa miłość od Traba niestety nawet golfa byś już nie poznał