601s katowice rajdowo pokazowy ;)
: 2018-01-07, 17:51
Witam.
Zakładam nowy temat z racji długiej nie obecności ,a że autko już prawie gotowe i jezdzi to trza sie pochwalić i może na jakiś zlot jechać..
Może jak sie uda 21.01.2018 start w sprincie w Tychach,a na razie docieranie i uzupełnianie detali ,poprawki itp..masa rzeczy ,ale najważniejsze że udało sie odpalić po chyba 6 latach postoju w różnych miejscach..i pojechać..
Masa rzeczy zrobiona ostatnio,jak elektryka i to nie mało bałaganu było. Zbieżność. Dokręcanie nadal wielu elementów które byle jak były chwycone żeby tylko być...Dokręcenie klatki. uzupełnie detali. Mycie i pastowanie po tylu latach. Ogólnie masa rzeczy,ale jeszcze chwila i bedzie ok. No i docieranie i strojenie silnika z wydechem mnie czeka.
zdjecia troche pomieszane ,ale nie mam czasu siedzec wiecej i segregowac ,wiecej na moim FB ,a tu tak pobieżnie w skrócie,choc cieżko skrócić chyba 8 lat perypetii samochodu. Ale wiadomo jak każdy życiowe sytuacje i tak sie to kończy.
Już za nie długo wiecej zdjec i fajniejszych ,w pełnej krasie...do tego jeszcze czekam na nowy dowód rej ze zmianą ilości miejsc w aucie,no jest co robić a 21 coraz bliżej,a moze potem jakiś zlot.
Kosztorys takiej budowy..hmm mega. Sie nie spodziewałem ,myślałem że uda mi sie go zbudować w 3 miesiące,że sam ogarne lakierowanie i blacharke,a fachowcy reszta czyli klatka i silnik,dalej ja sam,ale sie okazało inaczej..
Od razu napisze tak silnik jest zmodyfikowany,coś tam rozwiercone kanały,nowy wał,nowe bebechy,nowa skrzynia biegów,dospawana flansza pod japoński gaznik mikuni jak sie nie myle,tłumik z regulacją wedle jakiegoś projektu ddr,zawieszenie sprawa prosta ,czyli sporotowe amortyzatory i resory też poprawione,wahacze obspawane i wzmocnione,w miare jazdy bede poprawiał i zmieniał ,hamulce nowe seria,bębny znaczy sie to tak w telegraficznym skrócie...
pozdrawiam
Zakładam nowy temat z racji długiej nie obecności ,a że autko już prawie gotowe i jezdzi to trza sie pochwalić i może na jakiś zlot jechać..
Może jak sie uda 21.01.2018 start w sprincie w Tychach,a na razie docieranie i uzupełnianie detali ,poprawki itp..masa rzeczy ,ale najważniejsze że udało sie odpalić po chyba 6 latach postoju w różnych miejscach..i pojechać..
Masa rzeczy zrobiona ostatnio,jak elektryka i to nie mało bałaganu było. Zbieżność. Dokręcanie nadal wielu elementów które byle jak były chwycone żeby tylko być...Dokręcenie klatki. uzupełnie detali. Mycie i pastowanie po tylu latach. Ogólnie masa rzeczy,ale jeszcze chwila i bedzie ok. No i docieranie i strojenie silnika z wydechem mnie czeka.
zdjecia troche pomieszane ,ale nie mam czasu siedzec wiecej i segregowac ,wiecej na moim FB ,a tu tak pobieżnie w skrócie,choc cieżko skrócić chyba 8 lat perypetii samochodu. Ale wiadomo jak każdy życiowe sytuacje i tak sie to kończy.
Już za nie długo wiecej zdjec i fajniejszych ,w pełnej krasie...do tego jeszcze czekam na nowy dowód rej ze zmianą ilości miejsc w aucie,no jest co robić a 21 coraz bliżej,a moze potem jakiś zlot.
Kosztorys takiej budowy..hmm mega. Sie nie spodziewałem ,myślałem że uda mi sie go zbudować w 3 miesiące,że sam ogarne lakierowanie i blacharke,a fachowcy reszta czyli klatka i silnik,dalej ja sam,ale sie okazało inaczej..
Od razu napisze tak silnik jest zmodyfikowany,coś tam rozwiercone kanały,nowy wał,nowe bebechy,nowa skrzynia biegów,dospawana flansza pod japoński gaznik mikuni jak sie nie myle,tłumik z regulacją wedle jakiegoś projektu ddr,zawieszenie sprawa prosta ,czyli sporotowe amortyzatory i resory też poprawione,wahacze obspawane i wzmocnione,w miare jazdy bede poprawiał i zmieniał ,hamulce nowe seria,bębny znaczy sie to tak w telegraficznym skrócie...
pozdrawiam