Poważny problem przy regulacji drzwi
Moderator: Mod Team
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 2011-06-09, 14:24
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
Poważny problem przy regulacji drzwi
Witam, mam kolejny problem w czasie remontu. A mianowicie, dziś gdy chciałem w końcu spasować duroplasty napotkałem na problem. Po montażu drzwi utknąłem... Jestem po prostu w szoku, przed remontem wszystko było w porządku, dziś po montażu zastałem taki oto efekt...
Z początku drzwi w ogóle nie dolegały do uszczelki, ale to już rozwiązałem, teraz za nic nie mogę wyregulować tych drzwi... Czy to może mój błąd? Blaszki ustalające są wkładane od wew strony drzwi? Jeśli były by zakładane bezpośrednio na zawiasach wtedy myślę, że wszystko byłoby ok. Ale podczas rozbiórki pamiętam, że owe blaszki są w środku drzwi, a nie zew. Czy to od tego, że auto stoi na kobyłkach, a nie na kołach? Czy różnica mogłaby być tak diametralna?
Z początku drzwi w ogóle nie dolegały do uszczelki, ale to już rozwiązałem, teraz za nic nie mogę wyregulować tych drzwi... Czy to może mój błąd? Blaszki ustalające są wkładane od wew strony drzwi? Jeśli były by zakładane bezpośrednio na zawiasach wtedy myślę, że wszystko byłoby ok. Ale podczas rozbiórki pamiętam, że owe blaszki są w środku drzwi, a nie zew. Czy to od tego, że auto stoi na kobyłkach, a nie na kołach? Czy różnica mogłaby być tak diametralna?
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 2011-06-09, 14:24
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
Zawiasy nie były ruszane... Nawet jeśli by był i tak ich regulacja pozwala na wyjechanie zamkniętych drzwi w stronę uszczelki lub od niej. Trabant był rozebrany tak jak widać na foto, pojechał do piachu i tyle... Dodam może jeszcze to, że owe drzwi kiedyś były w wersji kombi, ale przymierzałem stare drzwi od tego konkretnego egzemplarza i również nie są równo, jest minimalnie lepiej... Fajnie jakby znalazło się rozwiązanie jakieś do jutra, bo takto przed weekendem spasowałbym duro i go pomalował w końcu, póki pogoda jeszcze jako taka jest...
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 2011-06-09, 14:24
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 2011-06-09, 14:24
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 2011-06-09, 14:24
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 2011-06-09, 14:24
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
Wszystko się wyjaśniło. Taka duża różnica związana jest z tym, że od strony kierowcy jest już rozregulowany zawias i drzwi są mocno opuszczone. Ale nie dałem rady odkręcić owych zawiasów i zostało jak zostało. A co do dużych różnic, wynikało to z tego, że to drzwi od innego trabanta kombi. Wszystko rozwiązane, dziś byłby kładziony lakier, ale niestety pogoda nie dopisała i pupa blada... Mam nadzieje, że jutro się uda w końcu coś ruszyć.
Ostatnio zmieniony 2011-09-27, 19:07 przez mlodyellow, łącznie zmieniany 1 raz.
zawiasy od budy odkręcisz niestety tylko śrubokrętem udarowym.
pozDDRo - Trabant, Wartburg, Simson, Mify, Qek, Barkas i T3
TrojmiastoKlasycznie.pl
trabant.trojmiasto.pl
TrojmiastoKlasycznie.pl
trabant.trojmiasto.pl