Cartoon Trabant

Witam
Od pewnego czasu w mojej 601 po przejechaniu kilkunastu kilometrów padają świece na 1 cylindrze...
Wymieniłem cewke WN kondensator wyczyściłem kowadełka zakupiłem nowe świece i dzisiaj znowu jedna z nich padła zawsze pada ta od strony pasażera.
Nie mam pojęcia gdzie szukać awarii.
Oczekuje na jakieś rady.
Z góry dzięki i PozDDRawiam

A jak z kompresją na tym cylindrze? Silnik się nigdzie nie poci pod cylindrem, kołem pasowym, czy też w innych miejscach?

Opisz zjawisko padania świecy- jest okopcona, zalana, ma zmostkowaną elektrodę czy po prostu nie ma iskry?

Świeca jest najzwyczajniej w świecie zalana nie daje iskry, ostatnia czyli dzisiejsza się nie spaliła ale po prostu nie ma iskry na garze.
Zaś druga strona działa bez najmniejszego problemu.
Jeżeli chodzi o ewentualne nieszczelności to na pewno pod głowicą nie ma przedmuchów i sie nie poci pewności nie mam jak tam pod cylindrem i na kole pasowym bo tam i tak brudno i nic nie widać musiałbym wydrapać umyć i wtedy patrzeć ale trudno jeździć na 1 cylindrze...

To jeszcze zrób taki "myk". Zamień kabelki sterujące cewkami i kable wysokiego napięcia na świecach - jeśli i tym razem "padnie" świeca od pasażera to szukaj przyczyny w cylindrze, a nie w elektryce.

Cenna uwaga, jak tylko będę miał czas to wezme sie za to i napisze jakie efekty.

albo świece lipne..czasem nawet nowe są do bani...ja na świecach bosch raz zrobiłem 100metrów i padła,wiec wymieniłem na iskra i po kilkunastu kilometrach to samo na obu...a jak kupiłem BERU to jeździłem 3 lata i tylko kontrolowałem i czyściłem profilaktycznie świece...

Zamieniłem sterowanie cewek, wymieniłem świece na stare isolatory i póki co działa. Zobaczymy jak to będzie z czasem

miałem podobne zdarzenie w trabancie którego niedawno naprawiałem. Właściciel gubił iskrę na drugim cylindrze czyli tym po stronie pasażera. Generalnie jeśli auto było zimne nie było objawów. Można było zrobić spokojnie 25 km bez problemu ale... jeśli zgasiło się auto to już kicha. Wykręciłem świece i włożyłem w fajki w celu sprawdzania iskry ręcznie , zamieniłem kabelki na cewkach (biały i zielony) miejscami. Patrzę dalej nie ma iskry z tej samej cewki. Wymieniłem i chyba ok, w każdym razie właściciel nie zgłaszał problemu. Jeśli chodzi o świece iskry współczesne to już powtarzam nie po raz pierwszy. To są atrapy nie świece.

ja stosuje NGK BP6 z serii V-line - w silniku prędzej wał się zużyje niż te świece.

co do boscha to miałem takie zdarzenie, że katalogowy odpowiednik NGK BP6 z Boscha nie pracował dobrze ani na zimnym ani na ciepłym silniku.

Świece same z siebie padają rzadko. Przyczyna często leży po stronie mieszanki( np. zbyt uboga i mają za gorąco lub zbyt bogata i je zalewa), źle ustawiony zapłon też może mieć wpływ... Po prostu przebicie najczęściej powstaje z powodu pękania izolatora świecy od przegrzania, uszkodzeń mechanicznych spowodowanych przy zakładaniu świec lub najmniej prawdopodobnych wadach materiału (choć oczywiście są one możliwe).

Jeździłem na iskrach F95PS, BOSCH WR7BC, NGK, ISOLATOR( wykopane gdzieś w teilach używane) i na każdym z tych kompletów zrobiłem minimum 10 tyś km bez awarii układu zapłonowego, dlatego uważam, że każda marka jest ok dla Trabanta jeśli się dba o zapłon i gaźnik

Poprawiłem ortografię.

Póki co jest okej, podchodzę pociągam ssanie przekręcam kluczyk i 2 obroty wału i silnik cyka
Z tym że nabiłem 10km bo nie mam czasu żeby sie gdzieś przejechać, pewnie na weekend jakaś wycieczkę sobie zrobie.

Chyba zbliżamy się do rozwiązania. 10km to mało by rozgrzać silnik więc podejrzewam zbyt bogatą mieszankę - na zimnym będzie dobrze, na rozgrzanym będzie zalewał świece. Dlaczego zalewa jeden gar? Szukaj nieszczelności w karterze (uszczelniacze przy kole pasowym lub zamachowym).

Pojeździłem troche Trampkiem i póki co pali jeździ lecz nie do końca tak jak powinien bo zdarza mu sie odbić ale podejrzewam że to przez gaźnik bo okazuje sie że dostaje zbyt ubogą mieszankę i jest tylko 1/2 gazu (na ssaniu chodzi normalnie) Do tego wszystkiego na wolnych obrotach paliwo się leje przelewem mimo regulacji i zmiany pływaka i to na dwóch gaźnikach tak miałem. Nie wiem co z tym nie tak,

witam podepne sie pod temat świec czy coś poprawi sie jesli założę świece 2,3 lub 4 elektrodowe ??
czy założenie świec z długim gwintem co sie bedzie działo czy można taki zakładać