Trabi Polo Kombi 1.6SV
Moderator: Mod Team
Trabi Polo Kombi 1.6SV
Witam serdecznie grono trabanciarzy
Tak jak inni też chciałbym się pochwalić iż znów po kilku latach wróciłem na tzw. "stare śmieci" tzn nabyłem dziś Trabanta Polo 1.1.
Kiedyś jeździłem trabantem 601 niestety z przyczyn silniejszych ode mnie musiałem traba sprzedać ale z myślą że jeszcze do tej marki powrócę.
Tak wyglądało to kiedyś
A tak wygląda to na stan dzisiejszy
Silnik rozkręcony, wiec nie pali nie jezdzi.
Pas tylni troche ruda zeżarła oraz lewe nadproże - da sie przeżyć zawsze mogło być gorzej.
W planach to oczywiście wyremontować, rozebrać i rudy sie pozbyć a pod maskę jednostka napędowa 1.6SV z skrzynią z opla vectry oraz całe zawieszenie\sanie przednie.
Oś z opla jest szersza o 40mm wiec jak sie popieści powinno wejść.
Trabant miał być sedanem bo i takim sie poruszałem i taki mi sie bardziej bodoba ale jakos skusiłem sie na kombi i jedynie co już mnie zaczeło wkurzać to to ze klapa bagażnika otwiera się praktycznie do lini prostej z dachem. Nie można wyżej?? Ktoś to jakoś już przerabiał??
Na dzień dzisiejszy mam pytanie jako ze nigdy nie miałem do czynienia z polo.
Co to za otwory w podsufitce przy szybie?? (na zdjęciach zaznaczone czarną obwódką)
Czy to jakieś oryginalne otwory na coś czy pewnie sobie to ktoś tam przerabiał?
Będę zdawał relacje z przebiegu remontu i liczę na waszą pomoc jeśli z czymś sobie nie będę umiał poradzić.
A na dzisiaj to już wszystko z moich wypocin
Tak jak inni też chciałbym się pochwalić iż znów po kilku latach wróciłem na tzw. "stare śmieci" tzn nabyłem dziś Trabanta Polo 1.1.
Kiedyś jeździłem trabantem 601 niestety z przyczyn silniejszych ode mnie musiałem traba sprzedać ale z myślą że jeszcze do tej marki powrócę.
Tak wyglądało to kiedyś
A tak wygląda to na stan dzisiejszy
Silnik rozkręcony, wiec nie pali nie jezdzi.
Pas tylni troche ruda zeżarła oraz lewe nadproże - da sie przeżyć zawsze mogło być gorzej.
W planach to oczywiście wyremontować, rozebrać i rudy sie pozbyć a pod maskę jednostka napędowa 1.6SV z skrzynią z opla vectry oraz całe zawieszenie\sanie przednie.
Oś z opla jest szersza o 40mm wiec jak sie popieści powinno wejść.
Trabant miał być sedanem bo i takim sie poruszałem i taki mi sie bardziej bodoba ale jakos skusiłem sie na kombi i jedynie co już mnie zaczeło wkurzać to to ze klapa bagażnika otwiera się praktycznie do lini prostej z dachem. Nie można wyżej?? Ktoś to jakoś już przerabiał??
Na dzień dzisiejszy mam pytanie jako ze nigdy nie miałem do czynienia z polo.
Co to za otwory w podsufitce przy szybie?? (na zdjęciach zaznaczone czarną obwódką)
Czy to jakieś oryginalne otwory na coś czy pewnie sobie to ktoś tam przerabiał?
Będę zdawał relacje z przebiegu remontu i liczę na waszą pomoc jeśli z czymś sobie nie będę umiał poradzić.
A na dzisiaj to już wszystko z moich wypocin
Był Trabant 601
Był WARTBURG 312 1965
Jest Trabant Polo kombi 1990
Jest inny na co dzień
A będzie mmm... może Warszawa M20
Był WARTBURG 312 1965
Jest Trabant Polo kombi 1990
Jest inny na co dzień
A będzie mmm... może Warszawa M20
To jakaś podsufitka od innego auta i są to pewnie jakieś otwory montażowe. Trabant 1,1 miał taki stylowy dywanik na suficie który z czasem odpadał, pewnie poprzednik zmienił na coś bardziej cywilizowanego z widocznym skutkiemPlacik pisze:Co to za otwory w podsufitce przy szybie?? (na zdjęciach zaznaczone czarną obwódką)
Czy to jakieś oryginalne otwory na coś czy pewnie sobie to ktoś tam przerabiał?
Też tak myślałem ze ta podsufitka chyba jest nie oryginalna bo średnio mi sie podoba, bede musiał wymysleć co innego
Z tymi wałami w 601 to racja szybko mi sie kończyły ale teraz bedzie lepiej. Silnik w oplu był nie do zdarcia
Z tymi wałami w 601 to racja szybko mi sie kończyły ale teraz bedzie lepiej. Silnik w oplu był nie do zdarcia
Był Trabant 601
Był WARTBURG 312 1965
Jest Trabant Polo kombi 1990
Jest inny na co dzień
A będzie mmm... może Warszawa M20
Był WARTBURG 312 1965
Jest Trabant Polo kombi 1990
Jest inny na co dzień
A będzie mmm... może Warszawa M20
Na tym oplowskim silniku z LPG mieściłem sie spokojnie 7L/100km
Dzisiaj udało mi sie tylko wnętrze traba wybebeszyć oraz wyjąć silnik z skrzynią na saniach,
Pod nogami pasażera ukazała mi sie dziura bardzo duża.
Jutro czeka mnie wyjmowanie szyb, oderwanie duro i zaczynam spawanie wzmacnianie itp
[ Dodano: 2011-09-22, 21:02 ]
Dziś kolejny etap prac.
Zrobione zastrzały przy drzwiach oraz na słupkach i trabanta położyłem na bok.
Zdemontowałem tylnie zawieszenie i nie odbyło sie bez szkód a mianowicie zerwałem śrubę mocowania wahacza przy prawym przednim kielichu/dzwonku.
Teraz będę musiał wymieniać 4 dzwonki i tak żebym miał koła I I a nie tak \ /.
Czy jest gdzieś opis tego jak wymieniać i o czym pamiętać na co uważać przy wymianie dzwonków??
I kolej na szlifierka z szczotką i oczyszczanie spodu pojazdu i tu też nie odbyło sie bez niespodzianek - kolejne dziury do łatania.
Dzisiaj udało mi sie tylko wnętrze traba wybebeszyć oraz wyjąć silnik z skrzynią na saniach,
Pod nogami pasażera ukazała mi sie dziura bardzo duża.
Jutro czeka mnie wyjmowanie szyb, oderwanie duro i zaczynam spawanie wzmacnianie itp
[ Dodano: 2011-09-22, 21:02 ]
Dziś kolejny etap prac.
Zrobione zastrzały przy drzwiach oraz na słupkach i trabanta położyłem na bok.
Zdemontowałem tylnie zawieszenie i nie odbyło sie bez szkód a mianowicie zerwałem śrubę mocowania wahacza przy prawym przednim kielichu/dzwonku.
Teraz będę musiał wymieniać 4 dzwonki i tak żebym miał koła I I a nie tak \ /.
Czy jest gdzieś opis tego jak wymieniać i o czym pamiętać na co uważać przy wymianie dzwonków??
I kolej na szlifierka z szczotką i oczyszczanie spodu pojazdu i tu też nie odbyło sie bez niespodzianek - kolejne dziury do łatania.
Był Trabant 601
Był WARTBURG 312 1965
Jest Trabant Polo kombi 1990
Jest inny na co dzień
A będzie mmm... może Warszawa M20
Był WARTBURG 312 1965
Jest Trabant Polo kombi 1990
Jest inny na co dzień
A będzie mmm... może Warszawa M20
Tak jak rozmawialiśmy na GG dzwonki się dokręca do tych co są i starczy tylko 2szt - dokręcisz je do tech wewnętrznych,a zewnętrznych dzwonków nie trzeba ruszać.
Z pośpiechu przed zimą nie popełnij błędów - pamiętaj o drobiazgach, a całość solidnie zakonserwuj.
dzwonki z 601.pl służą jako przedłużenie tych oryginalnych.
Kup 5L fluidolu i zalej to w każdy profil i szczelinę niech kipi konserwacją.
Z pośpiechu przed zimą nie popełnij błędów - pamiętaj o drobiazgach, a całość solidnie zakonserwuj.
dzwonki z 601.pl służą jako przedłużenie tych oryginalnych.
Kup 5L fluidolu i zalej to w każdy profil i szczelinę niech kipi konserwacją.
ale te dzwonki z 601.pl... to tylko na oryg. amory i sprezyne... [dlugosciowo] bo na -1,5zwoja i amor poldkowy nie weszlo juz... za duzy neg i kola w sprezyne lecialyShadow i Bross pisze:Tak jak rozmawialiśmy na GG dzwonki się dokręca do tych co są i starczy tylko 2szt - dokręcisz je do tech wewnętrznych,a zewnętrznych dzwonków nie trzeba ruszać.
Z pośpiechu przed zimą nie popełnij błędów - pamiętaj o drobiazgach, a całość solidnie zakonserwuj.
dzwonki z 601.pl służą jako przedłużenie tych oryginalnych.
Kup 5L fluidolu i zalej to w każdy profil i szczelinę niech kipi konserwacją.
Mam problem z zewnętrznym "dzwonkiem" wahacza.
Śrubę zerwało przy demontażu wahacza i dziś podszedłem z drugiej strony z nakrętką i śrubą na kontrę i skubana znów się zerwała.
Śruba twarda to z przewierceniem problem ale jakoś przez pół dnia dałem rady przewiercić wiertłem 3mm i chciałem to wykrętakiem wykręcić ale też nic z tego urwało wykrętak.
Jutro podchodze do tego z palnikiem, może jak zagrzeje "dzwonek" to skubana śruba puści a jak nie to znów robota i wycinać
Śrubę zerwało przy demontażu wahacza i dziś podszedłem z drugiej strony z nakrętką i śrubą na kontrę i skubana znów się zerwała.
Śruba twarda to z przewierceniem problem ale jakoś przez pół dnia dałem rady przewiercić wiertłem 3mm i chciałem to wykrętakiem wykręcić ale też nic z tego urwało wykrętak.
Jutro podchodze do tego z palnikiem, może jak zagrzeje "dzwonek" to skubana śruba puści a jak nie to znów robota i wycinać
Był Trabant 601
Był WARTBURG 312 1965
Jest Trabant Polo kombi 1990
Jest inny na co dzień
A będzie mmm... może Warszawa M20
Był WARTBURG 312 1965
Jest Trabant Polo kombi 1990
Jest inny na co dzień
A będzie mmm... może Warszawa M20
to to możesz sobie w ucho wlać.Shadow i Bross pisze:Kup 5L fluidolu i zalej to w każdy profil i szczelinę niech kipi konserwacją.
by zalać wszystkie profile 'zamkłe' potrzeba około 35 litrów z czego osadza się jakieś 7
wszystkie profile zamknięte w podłodze są połączone
pozDDRo - Trabant, Wartburg, Simson, Mify, Qek, Barkas i T3
TrojmiastoKlasycznie.pl
trabant.trojmiasto.pl
TrojmiastoKlasycznie.pl
trabant.trojmiasto.pl
Witam.
Placik, przesłałem na maila fotki. Obejrzyj fotki i podejmij decyzję co dalej z tym zrobić.
Proponuję Tobie całkowitą regenerację dzwonów. Stare już możesz mieć wytarte na tyle, że jakiś czas potrzymają, a następnie .... . Pracy z nowymi masz niewiele, a efekt końcowy jest gwarantowany. Pozdrawiam
Placik, przesłałem na maila fotki. Obejrzyj fotki i podejmij decyzję co dalej z tym zrobić.
Proponuję Tobie całkowitą regenerację dzwonów. Stare już możesz mieć wytarte na tyle, że jakiś czas potrzymają, a następnie .... . Pracy z nowymi masz niewiele, a efekt końcowy jest gwarantowany. Pozdrawiam
- el wiktorro
- Posty: 125
- Rejestracja: 2011-05-05, 20:25
- Lokalizacja: Gliwice
A może by tak sposób Jajera regeneracji kielichów wahaczy wrzucić do faq?
Ostatnio zmieniony 2011-09-28, 16:11 przez el wiktorro, łącznie zmieniany 1 raz.
Zielona plastikowa torpeda 353 w remoncie
Wartburg 353
Isoko Schmiedefeld HP500
wiktor@szydlo.info
510389649
Wartburg 353
Isoko Schmiedefeld HP500
wiktor@szydlo.info
510389649