Pożegnanie Judego
Moderator: Mod Team
Pożegnanie Judego
Rozmawiałem z Chanym, w ustaleniu z nim zamieszczam tą informację:
W piątek o 12:00 w kościele pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Pińczowie,
(ul. J.Piłsudskiego 4)
rozpocznie się ostatnie pożegnanie Marcina Judasza (JUDY),
współorganizatora czerwcowego pińczowskiego spotu.
W piątek o 12:00 w kościele pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Pińczowie,
(ul. J.Piłsudskiego 4)
rozpocznie się ostatnie pożegnanie Marcina Judasza (JUDY),
współorganizatora czerwcowego pińczowskiego spotu.
GrzegorzB, Kraków
Trabi 1.1 KR__601
QEK HP500.83 "NRD"
CARTOON TRABANT KLUB POLSKA
Trabi 1.1 KR__601
QEK HP500.83 "NRD"
CARTOON TRABANT KLUB POLSKA
-
- Posty: 286
- Rejestracja: 2012-05-17, 20:40
- Lokalizacja: Górzyca
-
- Posty: 286
- Rejestracja: 2012-05-17, 20:40
- Lokalizacja: Górzyca
- Darek 3669
- Klubowicz
- Posty: 131
- Rejestracja: 2011-05-09, 10:02
- Lokalizacja: Tychy
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2012-08-27, 07:09
- Lokalizacja: Naerbo
DLA CIEBIE BRACISZKU :
Odszedłeś. Dlaczego tak nagle?
Dlaczego bez ostrzeżenia?
Dlaczego zwinąłeś żagle?
W mym sercu pełno cierpienia
Odszedłeś. Płakałam, czekałam
Że przyjdziesz, że mnie pocieszysz
Przyszedłeś. Już Cię widziałam
Już czułam, że przy mnie Jesteś
Przyszedłeś lecz nie umiałam
Dotknąć, przytulić, zatrzymać
Przyszedłeś tak Cię kochałam
Pozostało mi tylko wspominać
Dlaczego okrutna śmierci
Dlaczego zabrałaś mi szczęście
Dlaczego z tą swoją podróżą
Musiałaś trafić w to miejsce
Dlaczego właśnie Jego
Dlaczego właśnie to Serce
Dlaczego to Jemu wieka
Zamknęłaś choć Chciał żyć jeszcze.
A teraz tylko wciąż słyszę Braciszku w mym sercu,
jak wymawiasz słowa…
Odchodzę od Was moi mili
Nie czekam dłużej ani chwili
Nie czekam na brawa, oklaski
Niedługo przysypią mnie piaski
Chcę, abyście mnie pamiętali
I nadal mnie kochali
Swe szczęście odszukali
Ogrom miłości zaznali
Choć mnie przysypią ziemie
Miłości nie pogrzebię
Miłość zostawię z wami
Abyście się kochali
Choć ja w ciemności ruszam
Zostanie moja dusza
W myślach Waszych zostanę
I kochać Was nie przestanę
Świat ziemski mój dobiegł końca
Przede mną droga lśniąca
Droga ta powrotu nie ma
Bo jest to droga zapomnienia…
Marcinku Tęsknie za Tobą i w dzień i w nocy
Tęsknię i szukam pomocy
Lekarstwem na tęsknotę Jesteś tylko Ty
Chcę, abyś mnie kochał
Abyś przy mnie był
KOCHAM CIĘ…NA ZAWSZE…
MIAŁEŚ TAKIE OSIĄGALNE MARZENIA…
KTÓRYCH JUŻ NIE MA…
BYŁEŚ, JESTEŚ I ZAWSZE BĘDZIESZ
TYM NAJLEPSZYM...
- TWOJA SIOSTRA AGA
DZIĘKUJE WSZYSTKIM KTÓRZY BYLI Z NAMI W OSTATNIEJ DRODZE NASZEGO BRACISZKA
Odszedłeś. Dlaczego tak nagle?
Dlaczego bez ostrzeżenia?
Dlaczego zwinąłeś żagle?
W mym sercu pełno cierpienia
Odszedłeś. Płakałam, czekałam
Że przyjdziesz, że mnie pocieszysz
Przyszedłeś. Już Cię widziałam
Już czułam, że przy mnie Jesteś
Przyszedłeś lecz nie umiałam
Dotknąć, przytulić, zatrzymać
Przyszedłeś tak Cię kochałam
Pozostało mi tylko wspominać
Dlaczego okrutna śmierci
Dlaczego zabrałaś mi szczęście
Dlaczego z tą swoją podróżą
Musiałaś trafić w to miejsce
Dlaczego właśnie Jego
Dlaczego właśnie to Serce
Dlaczego to Jemu wieka
Zamknęłaś choć Chciał żyć jeszcze.
A teraz tylko wciąż słyszę Braciszku w mym sercu,
jak wymawiasz słowa…
Odchodzę od Was moi mili
Nie czekam dłużej ani chwili
Nie czekam na brawa, oklaski
Niedługo przysypią mnie piaski
Chcę, abyście mnie pamiętali
I nadal mnie kochali
Swe szczęście odszukali
Ogrom miłości zaznali
Choć mnie przysypią ziemie
Miłości nie pogrzebię
Miłość zostawię z wami
Abyście się kochali
Choć ja w ciemności ruszam
Zostanie moja dusza
W myślach Waszych zostanę
I kochać Was nie przestanę
Świat ziemski mój dobiegł końca
Przede mną droga lśniąca
Droga ta powrotu nie ma
Bo jest to droga zapomnienia…
Marcinku Tęsknie za Tobą i w dzień i w nocy
Tęsknię i szukam pomocy
Lekarstwem na tęsknotę Jesteś tylko Ty
Chcę, abyś mnie kochał
Abyś przy mnie był
KOCHAM CIĘ…NA ZAWSZE…
MIAŁEŚ TAKIE OSIĄGALNE MARZENIA…
KTÓRYCH JUŻ NIE MA…
BYŁEŚ, JESTEŚ I ZAWSZE BĘDZIESZ
TYM NAJLEPSZYM...
- TWOJA SIOSTRA AGA
DZIĘKUJE WSZYSTKIM KTÓRZY BYLI Z NAMI W OSTATNIEJ DRODZE NASZEGO BRACISZKA