Kuzyn353 pisze:papieju, a ja znam takich, którzy liczą "mniej więcej", a do tego zaniżają wartości tak, aby zaspokoić swoje marzenia o niskim spalaniu
W matematyce nie ma miejsca na "mniej więcej".
Zatankowałem do pełna podczas wyjazdu z Białegostoku. Znowu zażyczyłem sobie do pełna w Olsztynie - i tu szok: 6,95 litra gazu. Nastepne tankowanie do pełna w Gdańsku (z Olsztyna do Gdańska jechałem objazdami) 12,58 litra gazu, pokręciłem sie po Gdańsku, Elblągu i Olsztynie i następne tankowanie w Łomży - do pełna 17,55 litra.
Łączna trasa 870 km, łaczny koszt z paragonów: 105,46 zł. Po drodze podwoziłem dwie babeczki z Olsztyna do Gdańska i z powrotem. Na ekspresówkach jechałem do 100kmh
To nie marzenia to fakty.
Niedowiarkom mogę wstawić na forum paragony - z datami, godzinami, ilosciami....