Wojciech może jednak przemyślisz ??? tylko 4 sztuki haha ;-)Wojciech pisze:not for sell
Trabant 601 Szymona
Moderator: Mod Team
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 2014-03-26, 16:23
- Lokalizacja: Szymocice
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 2014-03-26, 16:23
- Lokalizacja: Szymocice
Wojciech spoko rozumiem , niektóre części po prostu trzeba zachować
Tutaj efekt pracy mojej Żony
Oraz prawie skończony pierwszy element tapicerki, Alcantara połączona z ekoskórą:
No i oczywiście elektroniczna korekta licznika też była haha, powiem wam że z licznikiem z pojedynczym przebiegiem jest dużo mniej pracy ale też nie można się pogubić przy ustawianiu trybików, natomiast przy liczniku z dziennym przebiegiem konstrukcja przebiegu całkowitego została nieco zmieniona i dała mi bardziej w kość. ( 1km i 100 m ) kręcone na próbę.
Układ hamulcowy cały nowy, cylinderki, przewody gumowe i sztywne.
Już nie mogę doczekać się pierwszej jazdy swoim Trabim i pierwszego zlotu.
Tutaj efekt pracy mojej Żony
Oraz prawie skończony pierwszy element tapicerki, Alcantara połączona z ekoskórą:
No i oczywiście elektroniczna korekta licznika też była haha, powiem wam że z licznikiem z pojedynczym przebiegiem jest dużo mniej pracy ale też nie można się pogubić przy ustawianiu trybików, natomiast przy liczniku z dziennym przebiegiem konstrukcja przebiegu całkowitego została nieco zmieniona i dała mi bardziej w kość. ( 1km i 100 m ) kręcone na próbę.
Układ hamulcowy cały nowy, cylinderki, przewody gumowe i sztywne.
Już nie mogę doczekać się pierwszej jazdy swoim Trabim i pierwszego zlotu.
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 2014-10-11, 01:33
- Lokalizacja: Zamość
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 2014-03-26, 16:23
- Lokalizacja: Szymocice
Trójnik oryginalny przepiaskowany, ale z tego co pamiętam nasza polska firma "WP" zajmująca się elementami takimi jak przewody hamulcowe, końcówki, zakuwarki itp. mają w swojej ofercie m.in, trójniki. Dostępne w większości sklepów motoryzacyjnych.Spejson pisze:Bardzo dobrze! Nareszcie doczekałem się czasów kiedy Trabanty są ratowane a nie profanowane.
Skąd brałeś trójnik do ukł. hamulcowego?
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 2014-10-11, 01:33
- Lokalizacja: Zamość
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 2014-03-26, 16:23
- Lokalizacja: Szymocice
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 2014-10-11, 01:33
- Lokalizacja: Zamość
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 2014-03-26, 16:23
- Lokalizacja: Szymocice
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 2014-10-11, 01:33
- Lokalizacja: Zamość
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 2014-03-26, 16:23
- Lokalizacja: Szymocice
Dobra, czas na kolejne fotki z REAKTYWACJI TRABIEGO !!!
Komora silnika nie wymagała dużo prac metaloplastycznych, jedynie koło kielicha jest wstawka, i na nadkolu gdzie wchodzi róg akumulatora, na to poszedł epoksyd, potem szpachla w ilosci jak najmniejszej
Następnie wszystko zostało zmatowane, oczyszczone i odtłuszczone ( zmywaczem silikonowym)pod pokład akrylowy, który także został zmatowany, oczyszczony i przemyty w/w silikonem i malowanko kolorem.
I tutaj mam największy kłopot bo jak robię zdjęcie czy to aparatem czy telefonami (próbowałem kilkoma) to zawsze wychodzi niebieski, granatowy, lub błękitnawy. A jest to oryginalny NEPTUNBLAU.
Malowanie komory miało na celu postawienie Trabiego na 4 kołach i opcję wjazdu na lawete do kolegi lakiernika.
Nie chcę żeby ktoś stwierdził że się wymądrzam, ale nie uznaje malowania z zamontowanymi jakimikolwiek elementami pod maską. Jak restaurować to lepiej rok dwa itd. dłużej ale porządnie.
Komora silnika nie wymagała dużo prac metaloplastycznych, jedynie koło kielicha jest wstawka, i na nadkolu gdzie wchodzi róg akumulatora, na to poszedł epoksyd, potem szpachla w ilosci jak najmniejszej
Następnie wszystko zostało zmatowane, oczyszczone i odtłuszczone ( zmywaczem silikonowym)pod pokład akrylowy, który także został zmatowany, oczyszczony i przemyty w/w silikonem i malowanko kolorem.
I tutaj mam największy kłopot bo jak robię zdjęcie czy to aparatem czy telefonami (próbowałem kilkoma) to zawsze wychodzi niebieski, granatowy, lub błękitnawy. A jest to oryginalny NEPTUNBLAU.
Malowanie komory miało na celu postawienie Trabiego na 4 kołach i opcję wjazdu na lawete do kolegi lakiernika.
Nie chcę żeby ktoś stwierdził że się wymądrzam, ale nie uznaje malowania z zamontowanymi jakimikolwiek elementami pod maską. Jak restaurować to lepiej rok dwa itd. dłużej ale porządnie.