RomekP70 pisze: ↑2017-07-17, 13:09
Też jestem z Lublina
Jak dobrze kojarzę posiadacz najsłynniejszego "trabanta" czyli P70. Piękna sztuka, nawet sobie zdjęcie kiedyś nie omieszkałem z nią zrobić.
No ale dobra dobra, Panowie to jak to z tymi polecanymi dla Nas serwisami, rzemieślnikami itp. w naszym pięknym regionie?
Ponoć jazda trabantem jest jak seks bez zabezpieczenia
kiedyś: TadeK, 2T, 1990 r. sedan (Spłonął pod Oleśnicą)
Rysiek, 2T, 1982, kombi
dziś: KRzyś, 2T, 1985, sedan
a na co dzień: Lancia Musa 1.3 M-Jet i Micra k11 1.3
ogólnie. Wiadomo, czasami coś trzeba jednak zlecić specjaliście, bo są rzeczy które oni jednak lepiej zrobią.
No ale tak przykładowo, regeneracja wału - na pewno komuś się kiedyś przyda. Albo rzetelny blacharz, co się naprawdę zna i nie bierze wora pieniędzy. Wiele rzeczy zrobi większość zakładów, ale jak wiadomo, nie wszystko i nie wszyscy.
Z alternatorem i rozrusznikiem, ja jeździłem np. na Zemborzycką w Lublinie, na terenie Przedsiębiorstwa Piekarniczego, już dwa razy w ciągu 7 lat i zawsze sobię to miejsce chwalę.
Złe wspomnienia miałem np. z naprawą hamulców w CD Hamulce w Konopnicy. Zrobili swoje, ale ponoć części drogie - jakbym nie wiedział, gdzie i ile to kosztuje, więc były przepychanki co do płatności.
Ponoć jazda trabantem jest jak seks bez zabezpieczenia
kiedyś: TadeK, 2T, 1990 r. sedan (Spłonął pod Oleśnicą)
Rysiek, 2T, 1982, kombi
dziś: KRzyś, 2T, 1985, sedan
a na co dzień: Lancia Musa 1.3 M-Jet i Micra k11 1.3